Strona 586 z 703
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 0:14
autor: Pulpecja
Co tu mówić? Caviarnia bez Buniaka to już nie to...
Joanna, trzymaj się. Byłaś dzielna, prawie jak Buniaczek.

dla dzielnej świnki
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 9:46
autor: etycja
Ech. Pisałam już na fb, wiesz, że smutam i będzie mi jej brakowało

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 11:16
autor: joanna ch
Dziękuję Wam kochani <3
W nocy o 3ciej świnie robiły armagedon, Blanka jest straszna, biega i gryzie w tyłek. Majka drze się wniebogłosy. Majka w ogóle jest tak przeczulona że wystarczy ją musnąć i drze się minutami, nie przestaje.
Musiałam je oddzielić kratą póki co. Blance się to nie spodobało i próbowała tą kratę rozwalić zębami.
Nie wiem czy to naprawdę wredność hormonalna jakaś czy tak już będzie. Udało nam się umówić dopiero na następny wtorek do dr Kasi a i tak mi ten dzień nie pasuje i muszę przełożyć.
Czy ktoś pamięta w jaki dzień są robione usg świni w Mv?
Majka drze się przy sikaniu/kupczeniu, faszeruję ją shilintongiem i uroseptem, trzeba będzie jeszcze żurawit dowalić i urosan może. Jej darcie się dodatkowo prowokuje Blankę do ataku.
Wykończy mnie ta dwójka...
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 11:34
autor: Anulka1602
A to prawdziwe łobuziarskie świnie
Biedna Majeczka-trzymamy

za zdrówko

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 11:36
autor: porcella
W piątek jakoś w środku dnia, jadę ze Spinaczem na 13.30.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 13:37
autor: sosnowa
no siedzę i ryczę. Wiedziałam, że niedługo, ale i tak

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 14:18
autor: joanna ch
Dzięki. Ja już jestem wypruta z emocji.
Dopiero mi się udało umówić na wizytę na środę za tydzień na 11 do dr Kasi, może ona zrobi usg dla Blanki jeśli chodzi o cysty. A USG u kogo innego to dopiero któregoś -nastego byłoby możliwe.
Świnie chwilowo cicho siedzą od rana, Blanka nie użera chwilowo, Majka nie kwika przy sikaniu.
Teżet nie chce się zgodzić na trzecią świnię
z przyjemniejszych tematów, wzięłam dziś Blaniaka spaślaka wredniaka na ręce i jak to miło potrzymać taką tłustą silną świnię. oczywiście próbowała mnie użreć w brodę i tętnicę szyjną x razy oraz natrzaskała mi okazałe boby ale to część jej uroku

i prukała mi z oburzeniem cały czas, i dawała z dyńki w dłoń, tudzież nadgryzała okulary

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 23:02
autor: joanna ch
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 23:33
autor: cappuccino
Powiem Ci, że Ci zazdroszczę, że ją tak ratowałaś i pomagałaś w ostatnich chwilach. Miałaś czas się pożegnać, a to zawsze lepiej na serduchu mimo wszystko. Tościk nam umarł tak niespodziewanie, że myślałam, że mi dosłownie serce pęknie.
Teraz już sobie dzielnie biega za TM. To była na prawdę waleczna świnka!

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
: 30 sty 2018, 23:43
autor: joanna ch
A to wiesz, każdemu inaczej. Ja tam sobie nie zazdroszczę bo żegnałam ją z przerwami już prawie z półtora roku
Była, była. Przeżyła sporo.