Strona 587 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 31 sty 2018, 16:06
autor: sosnowa
zawsze cisza w czasie żałoby. :cry: :(
Powiedz teżetowi, że u mnie albo doświnienie w terminie do 10 dni, albo choroba. Raz się nie doświniłam na czas i Kresyda do dziś płaci.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 31 sty 2018, 18:52
autor: porcella
To prawda, co Sosnowa pisze...

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 31 sty 2018, 19:59
autor: Casia
przed chwila sie dowiedziałam, dzielna kochana Bunia...poryczałam sie

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 01 lut 2018, 10:19
autor: joanna ch
Taaaa... żadne argumenty do niego nie trafiają niestety. Tymczasowo muszę chyba skupić się na pielęgnowaniu chorego Teżeta, może jak zacznę go karmić strzykawką zmiksowanymi pokarmami i myć go w zlewie to zobaczy że mam niedobór świniaków :twisted:

Casia, dzięki <3

odkopuję teraz początkowe wpisy opowieściowe:

https://www.facebook.com/opowiesciswins ... =3&theater

Alegoria klawiszkowskiej świńskomatkości:

Na głowie ma kraśny wianek,
W ręku zielony badylek,
A przed nią bieży prosiałek,
A za nią leci prosinek.
Na prosiałka bez ustanku
Woła: "Nie drzyj ryjka mój prosiałku",
Prosiałek zawsze z daleka:
Prosinka z ogórkiem goni
I już, już trzyma go w dłoni;
Prosinek zawsze ucieka.

(nic się nie zmieniło w stosukach ludzko-świńskich :mrgreen: )

a taki Buniak był tłusty w 2014. ktoś by poznał tego świniaka???
Obrazek

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 01 lut 2018, 14:37
autor: sosnowa
:shock:
Joanna. Zawieś go w gaciach

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 01 lut 2018, 21:24
autor: joanna ch
ta skarpeta ciut przymała na Teżetowy kuper...

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 02 lut 2018, 0:39
autor: cappuccino
Mój M. też nie był zachwycony na początku braniem Czesia. Do momentu aż Nachos nie zaczął się zadrapywać do krwi, wtedy decyzja była natychmiastowa :roll: Tak to jest z tymi facetami. Narzekają na świnie, a potem wracasz do domu i przyłapujesz ich na wspólnym gadaniu i mizianiu. Serio, tyle, co on potrafi na nie narzekać to głowa mała. A gada do nich więcej niż ja :lol:

Trzymaj się cieplutko!

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 02 lut 2018, 4:00
autor: Pani Strzyga
Nadal smutno, choć wiem od kilku dni :( :swieca:

M. też marudził jak go poinformowałam, że szukam towarzyszki dla Shani. Nawet spytał, czy nie wolę znaleźć domu z innymi świnkami dla niej, zamiast brać kolejną świnkę do nas... samobójca chyba, bo nie wiem z jakiego innego powodu ryzykowałby tak durne pytanie...

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 02 lut 2018, 9:07
autor: Chocolate Monster
O nie, Buniaczku :sadness: :candle:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

: 02 lut 2018, 14:44
autor: joanna ch
Strzygo, ależ ja słyszałam to samo co do Blanki :twisted: Prędzej jego Bonkersa oddam do schroniska :twisted:

Świniaki się zamulają we dwójkę, mimo że w sumie już od paru tygodni miały Buniaka tylko part-time. Nie wiem czy zatrybiły już że ona nie wróci.

capuccino u nas tak nie ma, Teżet się w ogóle nie interesuje świniami tak sam z siebie. Typu podejść pogłaskać czy dać coś do żarcia.

wpis wspominkowy o pierwszych operacjach:
https://www.facebook.com/opowiesciswins ... 1417961372