Mufa bez poprawy...ale pogoda ładna więc wietrzymy pokój żeby się milej oddychało : ) Niby nie charczy jakoś mocno ale jednak.
Buka wylizuje mi całe ręce ;p zwłaszcza jak wcześniej pogłaskam chłopaków
Demolka jest oficjalnie oswojona !

Całkiem spokojna na rękach, daje się głaskać, nie syczy

Norbert mówi, że zawsze jak wraca z kąpieli to siedzi na schodkach jakby czekała żeby ją wziąć na ręce...więc chomisia ląduje w łóżku.
Od 12 godzin mieszkają ze mną 3 świnki...hmmm....nie widzę różnicy ;p W sumie całkiem fajnie mieć możliwość sprawdzenia jak to jest

Jeśli Lukrecja zostanie szczęśliwą mamusią, to będziemy dalej poszukiwać żony : )