CAVIARNIA

Oj tak, bystrością to on nie grzeszy
Muszę spróbować z tą szczotką, bo kurcze czuje się zakłaczona

Oni się po prostu BARDZO dosłownie kochają

Co tu taka cisza? Co tam u przystojniaków słychać?

U chłopców wszystko dobrze, tylko ja jestem zabiegana Męczę licencjat, uczę się do niekończących się zaliczeń i sesji. W między czasie szukam mieszkania. Mnóstwo wydatków się nam szykuję, mamy dwa wesela, we wrześniu i w październiku. M nie ma garnituru, więc trzeba kupić. Jeszcze dojechać do Łodzi i wrócić. No i kaucje za mieszkanie przyjdzie zapłacić Więc trochę popadam w sesyjno-finansową depresję.

Jeszcze kurcze z tymi mieszkaniami to jest tak, że znajdę coś, a już jest nieaktualne (ostatnio po 40 min). I też nie wiem, czy jest sens szukać już teraz, jak wyprowadzamy się dopiero na koniec lipca. Bo przecież nikt nie będzie czekał na nas dwa miesiące, skoro może sobie zarabiać już wcześniej.

Z drugiej strony nie chcę tego odłożyć na ostatnią chwilę, bo będziemy z chłopakami pod mostem mieszkać

Współczuję..

Oj współczuję.U nas też się wesele szykuje-w czerwcu

Cappuccino widzę,że masz co robić Powodzenie w nauce i w poszukiwaniach. Kiedyś nastanie spokój U nas w rodzinie też wesele, w sierpniu, więc zbieramy bo do Wrocławia trzeba jechać. A na wakacje bym chciała pojechać gdzieś. Chociaż w sumie nie ma sensu bo o świnie się martwić będę,zamiast wypoczywać!

U mnie też wesele w sierpniu... Moje To dopiero wydatek. Wszystko się ułoży Znajdziesz mieszkanie, zdasz sesję i napiszesz licencjat

Mieszkanie na wynajem czasem ciężko znaleźć. Ale myślę, że lepiej szukać w pod koniec czerwca lub na początku lipca jednak

wesele to wydatek.. ale poszła bym się pobawić.. no ale się wszyscy pohajtali

cappuccino faktycznie masz teraz gorący okres..