Strona 7 z 11

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (czeka na operację) [W-wa

: 27 sie 2016, 15:41
autor: Joanka
Beatrycze pisze:Rozmawialam przed chwilą z dr Toborek. Świnki juz się wybudziły :jupi: . O dziwo, lepiej operacja poszła u Tosi chudzinki niż u mojej Matyldy, która jest grubaskiem. Ona musiała mieć wyciągane jelita, żeby się dostać do tych torbieli. One dzisiaj na pewno nie wrócą do domu, nawet nie wiem czy jutro. Na razie o tym nie myślę, tylko :fingerscrossed: żeby nie było komplikacji pooperacyjnych :tired:
Obrazek
Obrazek
:fingerscrossed: zdrówka Kruszynko :buzki:

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (po operacji ) [W-wa]

: 28 sie 2016, 10:26
autor: Beatrycze
Tosia aktualnie waży 545 g. A bezpośrednio po operacji niewiele ponad 500. Jak widać, torbiel po prawej stronie jest spora. Troche ją dokarmiam na noc, chociaż dr Toborek mówiła, że lepiej żeby te jej zęby pracowały. Do kontroli idę w czwartek 1.09.

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (po operacji ) [W-wa]

: 28 sie 2016, 10:50
autor: sosnowa
O choroba, torbiel niezła była.

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (po operacji ) [W-wa]

: 09 wrz 2016, 11:41
autor: Beatrycze
Do zdjęcia był tylko jeden niewielki supełek. Wszystko sie ładnie zagoiło.
I bardzo dobra wiadomość: Tosia ma wst. rezerwację :jupi:

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (po operacji ) [W-wa]

: 09 wrz 2016, 15:40
autor: twojawiernafanka
:fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (po operacji ) [W-wa]

: 21 wrz 2016, 22:23
autor: Beatrycze
Tosia waży 600 g. Płatki owsiane ma stale. Tak się zastanawiam czy nie kupić jej Marumoto na przytycie. Pani ma ją zabrać vw październiku, bo jest w trakcie przeprowadzki.

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (po operacji ) [W-wa]

: 01 paź 2016, 19:35
autor: Beatrycze
Tosia jutro jedzie na próbne łączenie. Pani już się przeprowadziła. Czeka podzielona klatka. Mam nadzieję, że nie będzie rozróby i łączenie pójdzie sprawnie.

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (po operacji ) [W-wa]

: 02 paź 2016, 21:08
autor: Beatrycze
Pierwsze spotkanie nastąpiło w kuchni. Tosia podeszła do koleżanki (1200 g) , powąchała ją i kocyk i po sprawie. Żadnych odgłosów złości czy nienawiści. Po ok. godz. trafiły do jednej klatki, przedzielone kratką. Pani jeszcze się bała, żeby zostawić je razem. Może jutro, pojutrze. Ale będzie dobrze :fingerscrossed: :)
Tosia do Uratowanych :)

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (DS ) [W-wa]

: 03 paź 2016, 4:32
autor: twojawiernafanka
Super! :jupi:
:fingerscrossed:

Re: Szpulka (DS) i Tosia Kruszynka (DS ) [W-wa]

: 06 paź 2016, 0:06
autor: patrycja
:jupi: :jupi: :jupi: