Strona 7 z 8
Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 01 lut 2014, 17:10
autor: Mysz
Chłopcy pojechali i zrobiło się cicho.
Pamiętajcie brzdące,żeby nie przynieść mi wstydu.

Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 01 lut 2014, 19:52
autor: liwus
Chłopaki ciche i grzeczne

Podróż znieśli dobrze. Zwinęli się pod poduszeczkę polarową przytuleni do siebie.Natomiast w domu siedzą w domku i przyzwyczajają się do odgłosów. Sprytek tylko na chwilkę wychylił się po selerka naciowego i został on skonsumowany , nie wiem czy zrobil to sam czy podzielił się z Bratem...
Także wstydu nie przynoszą

Zobaczymy jak to będzie jak będe musiała Sprytkowi lekarstwo podać...będzie gonitwa pocałej klatce,ale poczekam jeszcze z 1h żeby chłopak byl nieco bardziej wyluzowany.
Powiem Ci że piękne masz to swoje "miasteczko" świnkowe. Super! Kiedyś może też takie stworzę. A ten ochraniacz na transporter cudowności... Bardzo Ci za wszystko dziękujemy i pozdrawiamy.
P.S. Adaś po przyjeżdzie zapytał się mnie dlaczego nie wzięliśmy Agatki

hehe...
Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 01 lut 2014, 20:58
autor: Mysz
Jeśli chodzi o lekarstwo ,to trzeba delikatnie,ale zdecydowanie wsadzić mu strzykawkę do pyszczka i będzie dobrze.
Miło mi,że się podobało.

Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 02 lut 2014, 0:08
autor: liwus
Udało się podanie lekarstwa

Bardzo spokojnie nawet się nie wyrywał...tylko oczywiście musialam opracować technikę przyrządzania.
No ale chłopaki ok.21:00 już wyszli z domku na jedzonko nawet zaczęli odgłosy oddawać

Teraz Sprytek zwiedza klatke a Urwis śpi w domku

Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 02 lut 2014, 0:37
autor: liwus
Są rewelacyjne

Siedzimy z mężem i patrzymy i napatrzeć się nie możemy. Takie słodkie pyszczki...

Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 02 lut 2014, 11:13
autor: Mysz
Świnki wciągają,łatwo wpaść w uzależnienie.

Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 02 lut 2014, 19:54
autor: liwus
Własnie zauważyłam,że uzależniają.
Chłopaki się już nieco oswoiły. Już nawet zaczęły wydawać radosne kłiczenie głownie przy szelszczących torebkach. A jedliby ciągle. Na razie największym złem jest Rozalka w szczególności dla Urwisa. Aczkolwiek Ona nic im nie robi ale jej głosne "gadanie" trochę ich peszy.
Sprytek ładnie przyjmuje lekarstwa. Trochę przemeblowałam im kolckowe wyposażenie.
jutro wieczorkiem pstryknę im fotki i postaram się wrzucić pod warunkiem , że mi z kadru nie zwieją..
Mam takie pytanko: mam coś takiego jak ziele mniszka lekarskiego z kwiatem. Czy jest to dobre ziółko? Bo Pani w zoologu polecała. Kupiłam. Chłopaki nawet zadowoleni byli. Wiem , że podaje się go jako urozmaicenie diety co 2-3 dni. Ale co Ty o tym sądzisz?
Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 02 lut 2014, 21:55
autor: Mysz
Mniszek działa przeciwzapalnie i moczopędnie,więc w sytuacji Sprytka jest polecany;u mnie chłopcy ze smakiem pałaszowali też liść babki.

Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 03 lut 2014, 20:45
autor: liwus
O dobrze wiedzieć , przy najbliższej okazji im zakupię.
Chłopaki po wieczorny bieganku nawet nie zwiały

Udało się nawet pstryknąć im kilka zdjęć. Czują już coraz lepiej, a raczej bardziej swojo.Już nawet się wysokich dziećięcych tonów nie boją.
Mąż nawet przyniósl deskę z pracy żeby im stworzyć profesjonalny domek tylko problem w tym,że nie wiadomo z czego ta deska jest zrobiona

także domku w jego wykoaniu narazie nie będzie. A szkoda bo byłby fajny

A ryzykować że to iglaste to chyba nie będziemy bo Maluchy tylko męczyć się będą...
Re: Urwis i Sprytek już w domku. :))
: 03 lut 2014, 22:44
autor: Cynthia
Przenosimy do Uratowanych?