Żyjemy, choć nauki jest tyle że na forum nam trochę czasu nie starcza

.
Dziewczyny się powolutku socjalizują, ale jeszcze przez 2 tygodnie mieszka z nami pies, więc trochę nam to ogranicza postępy w oswajaniu (TAKI DUŻY, ŚMIERDZI, PATRZY NA NAS!! OOO, PRZESZEDŁ OBOK KLATKI, czas wiać!

).
Wprowadziłam też małą zmianę, która Ci się Porcello na pewno nie spodoba

. Mianowicie dziewczyny, żeby pasować do stada (jest Czopek, Pigułka i Bobek) zostały przechrzczone. Negrita została Biedą, a Rosita- Nędzą.

Tak więc Biedula z Nędzulką radośnie kicają po klatce, a na kolankach różnie to bywa, ale stopniowo załapują że kizianie nie zabija.
Bieda wyznaje zasadę- z pietruszki tylko listki, łodygi daj królikom- niech jedzą odpady, nędzne pomioty!
Nędzulka natomiast pożera wszystko:
Taaaaka jestem słodka, no patrz! Zmień mi to imię!
I jeszcze dwie modelki na sam koniec

. Najkochańsze świnie świata!
Pozdrawiamy z Lublina,
Magda & zwierzaki