CAVIARNIA

Cynthia pisze:Toffi a gdzie Twój domek?

Jednak u nas
Siostra się złamała sama z siebie, bez żadnych perswazji z mojej strony. Stwierdziła, że rozdzielamy siostry i Toffi sama zostanie i że może jednak ją także weźmiemy

Och, jak genialnie!

Wlasnie jade po Toffi

Czekam na informację jak się wszystkie panny dogadują.

No to powiem uczciwie, że siostry nie pałają do siebie wielkim uczuciem.
Umieściłam je wszystkie razem w dużej zagrodzie - do jutra jakoś wytrzymam - obwąchały się i niby spokojnie, ale już było kilka zatargów między Puchatka a Toffi. Toffi trochę gania również Eurekę, więc może, jako nowa, musi pokazać że też ma swoje zdanie. Zobaczymy, mogą być problemy. Na pewno nie mogą jechać w jednym transporterze.

No to się będzie u mnie działo. Trzeba się będzie odpowiednio przygotować. Mam nadzieję, że nie dojadą do mnie jakoś późno, ale na chwilę obecną nie mam jeszcze żadnych informacji o której to może być

Oddzieliłam Toffi. Matrix siostrzany był. Teraz w zagrodzie stoją dwie klatki - 80 otwarta - Eureki i Puchatki i zamknięta 60 z wściekłą Toffi. Jak ja wyjmowałam, to aż się trzęsła i warczała...
Nie wiem, w jakiej konfiguracji one mają zamieszkać, ale łatwo nie będzie. No chyba, że zrezygnujecie - póki czas

Właśnie się zastanawiam. Mają mieszkać razem. Strach się bać, zwłaszcza, że u mnie kolejne 3 baby z czego dwie potrafią być humorzaste. Nie wiem co robić

he he ale się zrobił.... bigos, a zdążyłam podać że Toffi zarezerwowana ... a tu niespodzianka

Lepiej tak, niż jakby się w domu okazało, że trzeba którąś oddać...