Bianka i Borówka w DS w Zielonej Górze

[sosnowa]

Nauczą się wszystkiego w swoim czasie, a z wyciąganiem z klatki niektóre prosiaki mają problem cały czas, ale i tak uwielbiają kolankowanie.
Klatka kapitalnie urządzona, mają urozmaicenie i masę zadaszonych miejsc, z których sporo widać. To bardzo sprzyja oswajaniu i dobremu samopoczuciu.

[Yvon]

Dzisiaj przy porannym zbieraniu bobków Borówka zdecydowała się podejść bliżej i powąchać moją rękę. Trwało to krótko, bo potem jak szalona zaczęła biegać po klatce i piszczeć. Nie wiem, czy to z przestraszenia, czy z zadowolenia? Myślę jednak, że trochę się przestraszyła, ale sama podeszła do mojej ręki. Nic nie robię na siłę.
Bianka i Borówka są u mnie dopiero dwa tygodnie, to chyba za krótko, by mi zaufać? Co o tym sądzicie?

[porcella]

Czasami trzeba jednak wziąć prosie do ręki, obejrzeć, sprawdzić, czy wszystko w porządku, podciąć pazurki, obejrzeć ząbki... Muszą się przyzwyczajać do tego, że ręka nic złego nie zrobi. Trudno liczyć na to, żeby tymczasy same wchodziły na rękę, tak, jak to sie zdarza innym świnkom.

[Yvon]

Biorę świnki na ręce codziennie.

Prosiaczki mają się dobrze. Są wesolutkie, biegają, po domkach i hamakach. Bianka chyba miała rujkę, bo podgryzała Borówkę, ale to już minęło. Teraz jest zgoda. Świnki zaczęły kwiczeć w trakcie otwierania lodówki i szeleszczenia torebkami, w których są zioła. Bardzo lubią babkę lancetowatą, która znika momentalnie. Z warzyw i owoców jedzą jabłka, buraczki, marchewkę, paprykę czerwoną, natkę pietruszki, koperek, korzeń pietruszki, ogórek, bazylię. Dostają ziółka z Niezłego Ziółka, za którymi przepadają.
Z dry bedów jestem bardzo zadowolona, świnki też sobie chwalą. Na dniach zrobię im półeczkę. Z kuwety korzystają nieregularnie, jak im wyjdzie
Bianka i Borówka serdecznie pozdrawiają

[sempreverde]

To niesamowite, że się tak szybko wyluzowały Na pewno niedługo zaczną same domagać się kontaktu z Tobą. Wstaw zdjęcia półeczki jak Ci się ją już uda wykonać! Bardzo lubię oglądać Twoje śnieżynki, a i klatkę mają świetnie urządzoną.

[Yvon]

Tak, w klatce mają wszystko, czego im potrzeba. Wiosną - latem kupię drugą klatkę i zrobię pięterko
Pomyślę też o lepszym wybiegu, mam na myśli ogrodzenie. Teraz wypuszczane są w przedpokoju, który ma 4 m długości. Co prawda mało biegają, bo się trochę jeszcze boją Zazwyczaj siedzą w norce. Ale do wiosny- lata będą na pewno już swobodnie brykać

[sempreverde]

Wybieg można ogrodzić kratkami C&C, albo własnoręcznie zrobionym płotkiem Pomysłów jest wiele, a panny na pewno będą śmigać jak się już przekonają, że nic ich nie zamierza zjeść

[porcella]

Są tez takie metalowe składane wybiegi z kratek mniej więcej wielkości kartki z bloku, firmy bodaj Trixie (cos takiego: http://www.super-zoo.pl/index.php?p1266 ... cm-tx-6247). Najswobodniej i najbezpieczniej świnki sie czują, kiedy wybieg jest zorganizowany tak, żeby mogły same wchodzić i wychodzić z klatki. I dobrze jest również dać im podłoże, na którym nie beda się ślizgać - podkłady MyFriend (http://www.blizejciebie.pl/podklady-hig ... 728,1.html), kocyk. Mnie najbardziej odpowiadają chodniczki tkane ze ścinków, bo się dobrze piorą, no i są dość sztywne, więc biegające świnki nie ślizgają się po nich, jak po podkładach.

[Yvon]

Bardzo dziękuję za informację. Na pewno skorzystam.

A teraz chciałam zapytać, jak się zakłada wątek świnkom? I czy mogę taki wątek założyć Biance i Borówce?

[Oldzah]

Proszę zajrzeć tutaj:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewforum.php?f=55

Tam są wątki naszych świnek