Strona 7 z 13

Re: Lutowa czwórka - 3 do Torunia, 1 potrzebuje DT

: 13 lut 2015, 21:35
autor: porcella
W szpitaliku jest jeszcze Dorcia, więc nie jest tak źle.
Donna została na dalszej obserwacji, choć były rozważania, żeby ja zabrać do domu. Jednak stanęło na tym, żeby jeszcze dzisiaj została, bo jutro jest dr Kasia, żeby może zrobiła usg, sprawdziła, jakie postępy sytuacji.
Prosinka ma świetny apetyt, jest ruchliwa. W ogóle tej ciąży nie widać ... :think:

Obrazek

Re: Lutowa czwórka - 3 do Torunia, 1 potrzebuje DT

: 14 lut 2015, 11:19
autor: sosnowa
To prawda, że jak patrzę okiem nieweterynaryjnym, to po prostu dorodna świnia. Ale cóż, coś tam na tych studiach ich pewnie uczą :laugh:
A Dorcia też odlotowa jest, wielkości wręcz Turbuli mojej mimo ogolenia.

Re: Lutowa czwórka - 3 do Torunia, 1 potrzebuje DT

: 14 lut 2015, 12:52
autor: porcella
Na razie BZ. Czekamy na wyniki usg i badania przez dr Kasię. Po 15 pewnie będzie cokolwiek więcej.

Re: Lutowa czwórka - 3 do Torunia, 1 potrzebuje DT

: 14 lut 2015, 13:50
autor: sosnowa
To trzymam

Re: Lutowa czwórka - 3 do Torunia, 1 potrzebuje DT

: 14 lut 2015, 17:12
autor: Joanka
I ????

Re: Lutowa czwórka - 3 do Torunia, 1 potrzebuje DT

: 14 lut 2015, 17:53
autor: porcella
Dr Kasia jest zdania, żeby jej dać szansę samodzielnego urodzenia, a tylko w sytuacji nagłej - ciąć.
Bo:
1. codziennie ma robione usg - płody są duże, ale trudno określić wiek, nie ma żadnych objawów stanu zapalnego, wody w jamach, czy czegokolwiek, więc nawet jeśli jeden płód jest rzeczywiście martwy, to może się mumifikować.
2. codziennie jest badana ogólnie i czuje się świetnie, je bez opamiętania, bobczy i skacze;
3. Przenoszenie jej do DT miałoby sens, gdyby nie potrzeba monitoringu, a tak, to byłby dodatkowy stres i mniejsza możliwość reakcji.
4. Raczej nie zagraża jej nic "nagłego" w sensie, że objawy zbliżającego się porodu byłyby widoczne co najmniej kilka godzin wcześniej, więc będzie czas na reakcję.
Zgodziłam się, zwłaszcza, że nie mamy teraz żadnego DT o rzut beretem od lecznicy.
No to będziemy codziennie się dowiadywać.
Prośba ogólna - jeśli ktoś będzie w Mv, niech pamięta o naszych żarłocznych szpitalnych babach: Dorci i Donnie, i podrzuci zawsze coś zielonego. Nieopodal jest Simply i Biedronka, w obu warzywa są niedrogie. Dziewczynki będą wdzięczne! :buzki:

Re: Lutowa czwórka - 3 w Toruniu, 1 w Medicavecie

: 14 lut 2015, 18:16
autor: sosnowa
Będziemy w mv w pn z Łatą to zawieziemy co trzeba

Re: Lutowa czwórka - 3 w Toruniu, 1 w Medicavecie

: 14 lut 2015, 19:49
autor: martu.ha
Jejku, żeby się tymi wszami nie zaraziła

Re: Lutowa czwórka - 3 w Toruniu, 1 w Medicavecie

: 14 lut 2015, 19:52
autor: porcella
Przecież nie siedzą w jednej klatce! A Dorcia już jest uważana za bezpieczną.

Re: Lutowa czwórka - 3 w Toruniu, 1 w Medicavecie

: 14 lut 2015, 21:14
autor: pucka69
No i to nie wszy tylko gnidy. One chyba nie opuszczą włosa i nie pójdą na wędrówkę do drugiego włosa, do Donny?