Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Marta_K

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: Marta_K »

Jadł Cavię Naturę + z warzyw chyba wszystko lubi, aczkolwiek nie zawsze zje - np ogórek ogórkowi nierówny etc. ;-) Z owoców - jabłka jadł, banana nie bardzo, nektarynki. brzoskwinie nie, parę razy zjadł a parę razy zostawił np. borówki, truskawki zdecydowanie nie, arbuza jak czasem.
Zioła jadł różne, siano od p.Roberta, sieczkę. Ogólnie raczej jedna z niewybrzydzających świnek. Gabryś więcej "zostawia".
piju

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: piju »

Dzięki. A puszczaliście go? Bo my dziś pierwszy raz, obie na dużym wybiegu. Ogólnie idealnie dobrane, zero kłótni. Lepiej się Tofik dogaduje z Abusiem niż wcześniej z Pyrdusiem.
Marta_K

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: Marta_K »

Tak, puszczaliśmy ale nie był jakiś zainteresowany bieganiem.... przeszedł w te i z powrotem i siedział pod swoją klatką :)
piju

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: piju »

Obrazek

U mnie wszystko dobrze. Jestem ulubioną świnką do wymyślania przezwisk. Zostałem już Filcusiem, Owieczką, Żużlem, Karakułem i Kosmatym 8-) Z Tofikiem (hmmm...dziwne on nie ma żadnych przezwisk :think: ) dogaduję się bez problemu. Jak to moja duża mówi zgoda musi być i kropka. W sobotę przyjeżdża rodzinka mnie poznać. Ponoć raz na jakiś czas będę do nich jeździł na wakacje. Oni mają ogromny ogród i pełno trawy. Tylko dla nas. Tofik mówi, że trawy jest tak dużo, że jeszcze nigdy nie udało mu się jej całej zjeść. Wydaje mi się to trochę dziwne...no bo jak można czegoś całego nie zjeść? Ja zawsze wszystko zjadam do końca. No ale zobaczymy ;)
Marta_K

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: Marta_K »

Kochany pyszczek :buzki:
A jak z tą Tofikową gulką?
piju

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: piju »

Na razie bez zmian. Waga ok. Nie robiliśmy jeszcze rtg. W tym miesiącu na pewno jeszcze raz pojedziemy do weta. Tofik dokazuje, jest szczęśliwy. Widać, że towarzystwo Abusia mu odpowiada. Po prostu kochają się te świnki. Apetyt ogromy, obu! :D
piju

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: piju »

Dziś byliśmy u innego weterynarza skonsultować zmianę. Tofik miał wbitą ogromną igłę. Masakra, tak mi było go żal, a ja musiałam go trzymać (chyba mnie zmienawidzi). Żadnego płynu nic. Prawdopodobnie jest to torbiel. Mam dwie opcje do wyboru albo obserwujemy i jak się będzie coś dziać, powiększać to wycinamy, albo od razu wycinamy. Nie wiem co robić. Boję się narażać niepotrzebne małego na operacje.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: sosnowa »

To rzeczywiście trudna decyzja. Myśmy zdecydowali się wyciąć turbuli nawracającego kaszaka ze względu na ryzyko uzłośliwienia. Miał pobrany materiał na hispat, czy nie ma takiej potrzeby?
Trzymam.
Ale się Abusiowi trafiło :buzki:
piju

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: piju »

Hmm...nic nie pobrano. W pierwszej klinice badały świnkę trzy osoby i nic. Mam obserwować. Nie ruszać. W drugiej (pojechałam żeby się jeszcze upewnić, a umówiłam się do weterynarza specjalizującego się konkretnie w gryzoniach) dowiedziałam się tylko to co wyżej. Żeby się upewnić ewentualnie co to jest trzeba wyciąć i wysłać do zbadania. Tak mi powiedziano. Jest to gulka wielkości orzecha włoskiego, umiejscowiona mniej więcej trochę powyżej przednich łapek.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Abraham [Poznań] rezerwacja dla Agaty z Pn i Tofika :)

Post autor: sosnowa »

Ciekawostka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”