Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła (Wawa)
Moderator: pastuszek
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak (Warszawa)
Echo mamy 2 listopada wieczorem, wtedy zobaczymy jak z lekami, na razie prilium i vetmedin trzymamy.
I jakoś w tym czasie Państwo pewnie do mnie wróci i bedziemy sie prezentować do adopcji.
Małżenstwo - dobrze, ale dlaczego od razu stare?
Sroka ma dwa lata, a Knedel - po pazurkach sądząc - pewnie tez jakos tyle.
I jakoś w tym czasie Państwo pewnie do mnie wróci i bedziemy sie prezentować do adopcji.
Małżenstwo - dobrze, ale dlaczego od razu stare?
Sroka ma dwa lata, a Knedel - po pazurkach sądząc - pewnie tez jakos tyle.
-
katiusha
Re: Knedel, sercowy chłopak (Warszawa)
Pewnie zachowują się tak, jakby mieli ze 20 lat małżeńskiego stażu 
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak i Sroka trochę dziwna (Wawa)
Witamy po przerwie!
Wątek wzbogacil się o żonę Knedla - Srokę. Lekko dziwaczną, lękliwą i pelną rezerwy.
Czasami się kłócą, czasami podskubują, ale jedzą z jednej miski i bywa, że leżą w jednej norce

Państwo Knedlostwo po drugiej iwermektynie, futro zarasta, humor wraca
Jeszcze jedno zakropienie i kąpiel w manusanie i za kilka dni będa mogli wyjść na wybieg bez obawy zarażenia innych świnek.
To świnki do spokojnego domu.
Mogą dać bardzo dużo radości, ale potrzebują uwagi i cierpliwości, no i Knedel bierze i pewnie zawsze będzie brał leki nasercowe...
Wątek wzbogacil się o żonę Knedla - Srokę. Lekko dziwaczną, lękliwą i pelną rezerwy.
Czasami się kłócą, czasami podskubują, ale jedzą z jednej miski i bywa, że leżą w jednej norce

Państwo Knedlostwo po drugiej iwermektynie, futro zarasta, humor wraca
Jeszcze jedno zakropienie i kąpiel w manusanie i za kilka dni będa mogli wyjść na wybieg bez obawy zarażenia innych świnek.
To świnki do spokojnego domu.
Mogą dać bardzo dużo radości, ale potrzebują uwagi i cierpliwości, no i Knedel bierze i pewnie zawsze będzie brał leki nasercowe...
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13542
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak i Sroka trochę dziwna (Wawa)
Bo jest ogolona i nic tego nie zasłania. No nie jest szczupła, nie jest 
-
katiusha
Re: Knedel, sercowy chłopak i Sroka trochę dziwna (Wawa)
Knedel ma więcej do kochania 
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak i Sroka trochę dziwna (Wawa)
Szczupła świnka? O zgrozo, toż to horror by był
Państwo Knedlostwo prezentują się wspaniale.
Państwo Knedlostwo prezentują się wspaniale.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak i Sroka trochę dziwna (Wawa)
Dzisiaj rano nie mieli ochoty na rozmowy. Pogoda się zmienia, świnie śpiące...

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak i Sroka trochę dziwna (Wawa)
Pasożyty mozna uznać za wytrute. Świnie zadowolone.
Przy okazji dzisiejszej wizyty dr Kasia usunęła Sroce kaszak, który powstał właściwie w pachwinie. Solidny był, zostala dziurka do przepłukiwania 2x dziennie.
Sroka jest klinicznycm przykładej świnki skrajnie znerwicowanej: wzieta na ręce drży - nie trzesie się, nie ucieka, zamiera i drży... jakby się spodziewala najgorszego. I to dość deprymujące - biorę prosię na pieszczotki, a prosię udaje, że go nie ma, a jednocześnie drży, jakby miała dreszcze... Potrafi tak długo - do 15 minut. Nic sie nie luzuje.Okropność, ale to chyba silniejsze od niej, bo ona sama nie boi się łapania i brania na ręce...
Mam ją kąpać kilka razy, bo ma jakąś przetluszczoną skórę, cos w rodzaju łupiezu łojotokowego...
Przy okazji dzisiejszej wizyty dr Kasia usunęła Sroce kaszak, który powstał właściwie w pachwinie. Solidny był, zostala dziurka do przepłukiwania 2x dziennie.
Sroka jest klinicznycm przykładej świnki skrajnie znerwicowanej: wzieta na ręce drży - nie trzesie się, nie ucieka, zamiera i drży... jakby się spodziewala najgorszego. I to dość deprymujące - biorę prosię na pieszczotki, a prosię udaje, że go nie ma, a jednocześnie drży, jakby miała dreszcze... Potrafi tak długo - do 15 minut. Nic sie nie luzuje.Okropność, ale to chyba silniejsze od niej, bo ona sama nie boi się łapania i brania na ręce...
Mam ją kąpać kilka razy, bo ma jakąś przetluszczoną skórę, cos w rodzaju łupiezu łojotokowego...
