Niestety, po ostatnim optymistycznym poście, muszę zamieścić ten, raczej niezbyt wesoły. Od grudnia Heniowi postępowała anemia. Chłopak zachowaniowo miał się dobrze, ale szukaliśmy przyczyn. Próbowaliśmy sterydów, ale bez skutku. Robiliśmy USG w styczniu i wczoraj. Diagnoza niewesoła - nerki w złym stanie (i pogarszają się), torbiele/guzy na śledzionie, wątrobie i tarczycy. Będziemy o niego dbali, ale teraz to raczej niestety już tylko kwestia czasu.
Na razie, Henio, choć osłabiony, ochoczo i z apetytem wcina i poleguje, a głaskany "rozpływa się". Trzymajcie kciuki aby jak najdłużej mu ten komfort towarzyszył!
Henio odszedł dziś po południu. Będzie nam go bardzo, bardzo brakować
Chcialabym przekazać Stowarzyszeniu nasz świński dobytek. Mamy do oddania klatkę 80cm w średnim stanie, kojec na świńskie wybiegi, trochę leków, dużo strzykawek, wielką paczkę trocin (200l, nieodpakowaną), ok. 2-3kg Cavii Nature, pół dużej paczki karmy ratunkowej dra Ziętka i paczkę sianka. Czy ktoś reflektuje? Dajcie proszę znać czy ktoś mógłby to ode mnie odebrać z Bemowa (sama nie mam samochodu, więc nie mam jak dostarczyć).
btw Rzeczy z Bemowa prawdopodobnie będzie mogła odebrać osoba, która wyjechała na kilka dni, a jest zmotoryzowana i niedaleko mieszka. Przypomnijcie się w następnym tygodniu, proszę!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com