Strona 7 z 10

Re: Pago [Sztum] - adopcja wstrzymana

: 13 wrz 2018, 5:09
autor: zwierzur
Zdrówka, nieustannie! :buzki:

Re: Pago [Sztum] - adopcja wstrzymana

: 28 wrz 2018, 22:31
autor: silje
22.09 Pago był na kontroli u dr Judyty. Klusek się z niego zrobił piękny.
I nie podobało mu się pobieranie krwi- całym sobą wyrażał swój sprzeciw wobec takiego traktowania. Ewa i Michał była, widziała, trzymała- to wie ;) . Wynik T4: 2,03.
Wszystko na razie wygląda bardzo dobrze- i niech tak zostanie :)

Re: Pago [Sztum] - adopcja wstrzymana

: 29 wrz 2018, 6:54
autor: Ewa i Michał
Ja tam byłam Nim zachwycona :) przez chwilę nawet miałam taką myśl, że jak trzymam to już nie puszczę... ;)

Re: Pago [Sztum] - adopcja wstrzymana

: 29 wrz 2018, 10:38
autor: sosnowa
Znam.
A może to dobra myśl? :neener:

Re: Pago [Sztum] - adopcja wstrzymana

: 24 paź 2018, 15:44
autor: sosnowa
Co u niego?

Re: Pago [Sztum] - adopcja wstrzymana

: 25 paź 2018, 17:17
autor: silje
Pago ma się świetnie. Ciągle przybiera na wadze (ostatnio 1166g 8-) )
31 X jadę z prosiakami do kontroli, Pago też się zabierze. Zrobimy wtedy kontrolne badania (czyli głównie RTG klatki i chyba krew). Jeśli wszystko będzie ok- Pago jak najbardziej będzie do wzięcia :meeting:
Tylko właśnie..
Może ktoś mi wynajdzie jakąś fajną wysterylizowaną dziewczynę dla niego?
Żadna chętna sama się nie zgłosiła, a szkoda.
Innych samców Pago zdecydowanie nie toleruje.. Co robić?
Wygląda na to, że kastracja go nie ominie, bo wydać solo- szkoda. I szkoda czekać bez końca, bo Pago i tak czeka na swój dom zdecydowanie już zbyt długo.

Re: Pago [Sztum] - adopcja wstrzymana

: 25 paź 2018, 18:25
autor: zwierzur
Kurczę, sterylek - jak na lekarstwo... A to taki fajny chłopaczek! Za domek. :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pago [Sztum] - adopcja wstrzymana

: 04 lis 2018, 16:55
autor: silje
No i byliśmy na kontroli (31.10). Pago miał zrobiony RTG płuc- w tkankach miękkich nic się nie dzieje.
Świń pięknie przybiera na wadze (aktualnie 1145g) i "na oko" czuje się świetnie.
Ale: dr Judyta wypatrzyła na RTG zmienione zakończenia łuków żebrowych- do obserwacji. To może zupełnie nic nie oznaczać, ale przy kolejnej okazji trzeba na to zwrócić uwagę.
I teraz mam dylematu ciąg dalszy: kastrować, czy nie? Póki nie mam pewności, że ktoś go zechce zaadoptować razem z jego historią choroby, to chyba jednak nie. Bo jak ma nadal być sam i czekać na dom, to moim zdaniem zabieg jest trochę bez sensu.
Jeśli zgłosi się chętny domek, świadomy jego stanu zdrowia i gotów monitorować dalej jego kondycję- to wykastrujemy.
Obrazek

Obrazek

Re: Pago [Sztum] - wolny, ale..

: 05 lis 2018, 8:28
autor: sosnowa
:love:

Re: Pago [Sztum] - wolny, ale..

: 05 lis 2018, 22:51
autor: silje