Strona 61 z 120

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 28 mar 2018, 20:34
autor: Gorgofone
To przywaliłaś zdjęciami :D
Piękne dziewczyny <3

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 15 kwie 2018, 21:26
autor: Kropcia
Karmela nam chudnie. Zachowuje się normalnie, do jedzenia jest pierwsza, ale waga leci w dół. Nie drastycznie, ale jednak. Pytanie czy to dlatego, że mniej je, czy coś ją od środka pożera. W tym tygodniu bez wizyty u weta się już nie obejdzie. Wyślę panny na przegląd.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 15 kwie 2018, 21:55
autor: Gorgofone
Zrzuca przed latem?

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 16 kwie 2018, 4:51
autor: Kropcia
Oby to było tylko zrzucanie przed latem.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 17 kwie 2018, 20:58
autor: Asita
Nie, no bez weta się nie obejdzie.. Chyba tylko female homo sapiens usiłuje zrzucić przed latem... :roll:

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 17 kwie 2018, 22:21
autor: Kropcia
Nasze prosięta to specyficzne stany umysłowe. Pchełcia nadal wspomina Wietnam :D Karmela na przełomie stycznia i lutego ważyła 975g, jakieś 2 czy 3 tyg temu 940, a kilka dni temu waga pokazała 918. Spadek wagi nie jest jakiś drastyczny (nie spada kilkanaście gramów dziennie), ale jednak zaczynam się lekko niepokoić. Bo poza tym jest ok- stateczna pani w sile wieku, która jako pierwsza leci obgryzać pręty klatki gdy tylko przekroczę próg pokoju lub rano zadzwoni budzik. Nie jest też osowiała- klasyczny świński zamuł, ale to one obie mają w pakiecie.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 18 kwie 2018, 7:22
autor: Asita
Biochemię i tarczycę bym zbadała, a jak nic nie pokaże, to usg ;)

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 18 kwie 2018, 8:36
autor: Kropcia
Dzięki za podpowiedź. Spróbuję coś wykombinować z tym prośkiem. Zobaczymy co lekarka powie.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 19 kwie 2018, 15:14
autor: Kropcia
Panny po wizycie u weta. Pchełka ideał, wychwalana, uwielbiana, wycałowana itp. Karmela też wykochana, wycałowana i wychwalona, ale i torturowana. Krew pobierali. Jutro powinnam mieć wyniki. Następne, na co się będę umawiała, to usg. Karmela przy pobieraniu krwi była bardzo grzeczna, nawet przez pół minuty nie kwiczała. Jeden kwik był, jak zaciskała jej lekarka opaskę, a drugim razem, jak za mocno docisnęła łapkę, by utoczyć krwi. A tak to spokojnie wszystko przebiegło.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 20 kwie 2018, 23:17
autor: Gorgofone
Dzielna Karmelka <3
Kochana Pchełka <3