Strona 61 z 99

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 10 lut 2016, 14:57
autor: Asita
Na pewno będzie lepiej, daj mu parę dni i na pewno wróci do normalnego jedzenia :fingerscrossed: :fingerscrossed: :)

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 10 lut 2016, 17:21
autor: katiusha
Niieustająco :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 10 lut 2016, 18:38
autor: Kaoru22
Dziękujemy za kciukasy!

Ciocia Ania kazała doglądać boby a tutaj nie mam jak doglądać bo bobo-pożeracz wszystkie pochłania! :glowawmur:

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 13 lut 2016, 22:45
autor: dortezka
jeju jeju jak się porobiło! Biedny Vituś! niech już szybciusio dochodzi do siebie i sam ładnie zajada :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Może mu płucz pysia szałwią? Nam tak wet kazał jak Pigi miała malutką nadżerkę.. Tylko u nas płukanie nie wychodziło bo Pigi to istny szatan w domu, więc po prostu jej wciskałam strzykawką jako piciu

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 14 lut 2016, 11:29
autor: Kaoru22
Dziękuję za radę, spróbujemy. Od wczoraj Vito dostaje już na szczęście tylko jeden zastrzyk dziennie więc mamy troche mniej gimnastykowania sie z nim (naprawde zrobienie mu zastrzyku to CUD) ale nadal nie je. Nadal dokarmiam go co 2h dlatego tez nie za bardzo się odzywam na forum bo albo karmie prosiaka albo drzemię między karmieniami. Czuję się jak świeżo upieczona mama :szczerbaty: Vito dostaje karme ratunkową z dodatkiem płatków owsianych i CC, tarte warzywa i owoce w malych ilosciach, podaje mu tez jezowke do picia ale on nadal sam nie je... Oko wygląda nieźle, dolna powieka jest lekko obrzeknieta ale jest duzo lepiej niz na poczatku. Myslalam ze moze znowu nie dociera sobie zebow ale poprzygladalam sie jak mieli ratunkowa i gryzie bardzo ładnie - jak normalna zdrowa swinka. Dzisiaj rzucił się na ogórka ale zjadł tylko jednego gryza. Mam takie podejrzenia że może bolą go same siekacze bo kiedy jedzenie dostanie się już do trzonowcow to prosiak nie ma problemu z jedzeniem - problem dotyczy samego odgryzania jedzenia. Chyba ze to jakis aspekt psychologiczny - bolalo kiedys i teraz sie boi ze znowu bedzie bolalo. Leki przeciwbólowe prawde mowiac nic nie zmienily, celowo wczoraj rano nie dalam mu syropu zeby zobaczyc jak sie bedzie zachowywal i nie bylo roznicy, wieczorem dalam mu syrop i tez nic.

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 14 lut 2016, 21:44
autor: Asita
No to masz roboty po uszy... Oby jak najszybciej doszedł do siebie :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 15 lut 2016, 9:51
autor: katiusha
Masz co robić.. :fingerscrossed:

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 15 lut 2016, 10:04
autor: Kaoru22
Oj mam... Ta opuchlizna pod powieką się utrzymuje więc wskoczymy dzisiaj do Pani Anety (tutaj u nas w Kaliszu) żeby prosiaka obmacała. Jeśli będzie trzeba wrócimy do Dr. Ani do Solca i niestety obawiam się że tak właśnie się skończy. Byłoby jednak dobrze gdyby sprawa mogła poczekać do piątku bo okazuje się że muszę w tym tym tygodniu dopiąć sprawy zwiazane z obroną pracy licencjackiej. Jak się zwala na głowę to wszystko na :glowawmur: raz

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 15 lut 2016, 14:23
autor: Kaoru22
Ropień. Paskudny, śmierdzący ropień :( Zmiana antybiotyku do czwartku i w piątek rano wracamy do Solca.

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | 4 charaktery! |

: 15 lut 2016, 14:30
autor: Asita
O nie o nie o nie!!! Kciuki mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: