CAVIARNIA

Żurku ładnie proszę o zrobienie masy na nadchodzącą wiosnę

Żurek dawaj masę, nie bądź pierdoła

A potem rzeźba! Wiecie, tak po męsku
A tak serio, to proszę nie stresować pańci

Assia_B pisze:A potem rzeźba! Wiecie, tak po męsku

Nieeee.. Najpierw masa a później... Masa

No dobra, gdzieś po drodze jeszcze siła

Wczoraj Żuruś miał10g więcej. Więc cieszę się, że nie mniej A wpisując jego wagę zobaczyłam, że obu nie wpisywałam wagi od lipca I też zobaczyłam, że Żurek w lutym zeszłego roku miał wagę ok 990-980g... Czyżby "ten typ tak ma"? "ten typ tak ma w lutym"???? Oby. A Homer sapie dużo i pije dużo od tych zastrzyków na tego wodniaka. Dostał wczoraj jeszcze ostatni od sob dajemy doustnie antybiotyk, bo w cytologii jakaś nieznaczna bakteria wyszła. Wczoraj ugotowałam mu 4kg indyka, 1,5kg marchewki i teraz gotuję 2kg ryżu...Zaraz będę mieszać porcje...A Homer szwęda się po kuchni jak pijany

Ty to gotujesz ilości jak dla włoskiej rodzinki

Właśnie chyba przesadzam, ale potem 2 tygodnie mam spokój

Gotujesz, znaczy się, z rozmachem

A Żurek nie narzeka na monotonny jadłospis?