CAVIARNIA

już mniej czerwono ale są 3 bardzo grube strupy. Pewnie jutro będą zrywane. I nitka jakaś 2 cm sterczy ze świni nagle niewiadomo skąd.

Taka nitka to czasami wylezie, ujawni się, doktory usuną

I strupy pewnie też. Między strupami już jest zrośnięta tkanka. Ale same strupy grube jak te od martwicy. Próbowałam wczoraj sama skrobać ale świni to się nie podobało i już nie chciała leżeć na plecach.

Trzymamy za dzisiejszą wizytę u weta,oby już wszystko było dobrze.
Dla Blaniaczka

dzięki

Blanka sobie zdjęła 2/3 strupów podczas drogi... trzeci zdjęła dr Kasia. Jest trochę krwawo i brzydko to wygląda ale to wszystko powierzchowne. Tak jak przy dużej martwicy zastrzykowej.
Majka miała usg, wciąż na szczęście tylko piasek a nie kamienie. Czyli drze się bardziej rekreacyjnie przy sikaniu?

Oj to tak ją trzeba było otępić?

Przy piachu też będzie piszczeć jak sika

Ja nie wnikam, widocznie tak. Miała jeszcze jakoś przepłukiwany pęcherz z piasku bo miała na wylocie jakieś złogi.

A no jak do płukania to tak bo raczej na żywca by nie dała Dostaje jakieś specyfiki na ten pęcherz?

to samo co Majka, żurawit, urosept, shilintong

Weź nie rób takich fot Blaniaka... Wygląda strasznie...
Całuski na brzuszek
Majka może mieć niski próg bólu to i kłika przy byle czym. Te bym wtedy kłikała, gdybym kłikała...