Siula, ja też!!! Kiedyś obmyślałam, jak zrobić basen u mamy w garażu

Zmieściłby się
Trochę chłopaków
Żurek za szybko ruszał paszczą i wszystkie foty wyszły rozmazane

Niestety waga Żurka lekko w dół, kupy śmierdzące i brzydkie. Ale tyłeczek czysty. Od wczoraj podajemy probiotyk, po niedzieli zobaczymy, może pomoże. Jego zachowanie jest absolutnie bez zarzutu. Biega, chodzi, je, ma naprawdę dobry apetyt, denerwuje się na Mietka, nie ciamka przy jedzeniu, więc problem z ząbkami odpada. Wydaje mi się, że badanie krwi mnie nie ominie, a jak już pojadę to może i usg, może rtg... Tylko trzeba się zebrać i pojechać. I muszę się zebrać szybko, żebym sobie potem w brodę nie pluła, że na czas nie zadziałałam... Zastanawia mnie tylko to, że rok temu o tej samej porze też chudł. A potem zaczął ładnie przybierać. Może przedwiośnie tak na niego działa?
A jak Wam się podoba kot?
