CAVIARNIA

Super, że brzucho zagojony No to teraz już wszystkie są pocięte więc niech nie wymyślają i nie chorują!

PS Ty byś mogła teraz nawet pełnojajecznego chłopa im wrzucić do łóżka

teoretycznie mogłabym, ale Blanka to za bardzo wojowniczy dziad, myślę że byłyby kontrowersje.

E tam, jakiś łagodny menszczyzna na pewno da jej się rozstawiać po kątach

Dobrze,że brzusio ładny
A Bączek co taka smutna, niedopieszczona?

Ona zawsze w momencie kiedy żadna ręka nie czochra jest niedopieszczona. A jeszcze jak poświęcam uwagę świniom to w ogóle

Bonkers się robi tak niemożebnie leniwy że strach. Nie można się doprosić żeby zeszła z łóżka na chwilę na czas rozłożenia. No stać się nie da na podłodze, to za duże cierpienie. Więc ostatnio jest przenoszona z łóżka na inne łóżko.
Dzisiaj próbowałam ją trochę przepchać w nocy żeby się zmieścić do łóżka, ale tylko charczała w oporze, w końcu ją położyłam łebkiem na wspólnej poduszce, przykryłam nas kołdrą i tak spałyśmy

Może masz leniwca w psim futrze

Skąd my to znamy....
Rusza się z łóżka tylko na powitanie, albo jak mięso wyciągasz z lodówki . Na poduszce lubi sobie trzymać dupę i popierdywać, żeby później lepiej ci się spało w aromatach.
Z chłopem w wyrze się rozwalą, mi to się tylko głowa mieści. Reszta leży na stole, albo krzesło sobie obok łóżka podstawiam .

Tak, ta suka weszła między mnie i Teżeta, i to dosłownie...( bo ona musi zawsze leżeć po środku, spychanie jej pomaga na minutę max). Nieraz wchodzę do domu i zastaję ich razem w łóżku...

Hmmmm...mój głos wydobywa się z Twoich ust!