CAVIARNIA

ale że co, że jakby duchi?

Hehe... Fajny kamuflaż, ale Katana zrobił to lepiej


To się nazywa kamuflaż level expert, podobno Katana był widziany pod matą, przebij to. Hihi

Jak robiłem to zdjęcie nie zwróciłem uwagi gdzie jest Katana, zależało mi na Samuraju, ale mam zdjęcie zrobione 15 sek później pokazujące dokładnie gdzie jest Katana. Wygląda..... conajmniej zabawnie i uroczo.

czasem mistrzowie drugiego/trzeciego/nie tego planu są najlepsi

witanko:

Śliczne stadko mieszane, ja nie mogę swojej suczki do domu sprowadzić, raz że "starzy" nie chcą mi oddać, dwa jak na chwilę wpuściłem to się biedna o balkon prawie zabiła bo się wystraszyła Samuraja. Więc nie ryzykuje sprowadzenia dla bezpieczeństwa i świń i suczki. Katana jest na hamaku i za każdym razem jak na nim śpi wygląda tak:



W brew pozorom nie jest gruby jeszcze pracujemy nad figurą, ma już 1100g

U Majki też nie widać z której strony początek świni a z której koniec jak się tak wyłoży z kudłami

Bonkers widzę gotowy na podbój plaży, strefa bikini wygolona razem z brzuchem

Miał być creested krótkowłosy, trochę bardzo nie poszło, okazał się być długowłosy i do tego tricolor z ubarwieniem aguti (?) Czarny wycieniowany srebrem co daje piękny połysk, brzuch i obwódki oczu są brązowe (czerwone?) W dotyku jest jak pluszowy miś. Samuraj cóż bardziej sheltie, obaj udali się cudowni, charakter też mają świetny. Mimo to lubię patrzeć na inne świnki. To już chyba podlega pod chorobę, czasem mam wrażenie że 2 to mało.

Twoja Majka też jest śliczna, piesek mnie powalił.

Łomatko, ile mnie tu nie było... Blaniak jaki fotogeniczny