Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 14 cze 2018, 17:06
świstak przyszedł
CAVIARNIA
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
Strona 624 z 703
Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 14 cze 2018, 19:25
Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 22 cze 2018, 17:31
Moja babinka ma podobnie. Sika pod siebie, bobki raz ładne raz rzadkie, ceko już nie wyjada więc to wszystko przykleja się do tyłka, do tego jedyny ruch jaki ma to do jedzeniajoanna ch pisze: Majka to jest coś strasznego, ma boby takie niesupertwarde, do tego siedzi w tym co nasika, i czuć ją na metr sraczkowo-moczowym zapachem. Chodzi już niewiele, gdzie ją postawisz tam głównie stoi. W tym momencie jest świeżutka pachnąca. Ale to raczej stan krótkotrwały bardzo.
Szkoda, że tak szybko się starzeją...Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 22 cze 2018, 19:47
No, wiesz, dla mnie to starzeją się ekstremalnie wolno, ja byłam przyzwyczajona do cyklu życiowego chomika przez 20 lat 
gdzie dwulatek to już emeryt a 2,5 latek prawie rekordzista.
gdzie dwulatek to już emeryt a 2,5 latek prawie rekordzista.Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 23 cze 2018, 19:49
Nie żeby coś, ale jednak co gołe, to gołe 
Miałam Paluszaka teraz przez kilka tygodni i jak zaległ w kącie w upały imć Sheltie i lał i bobił hobbistycznie z nudów pod siebie, to... Kurs z tyłkiem kierunek łazienka raz dziennie.
Miałam Paluszaka teraz przez kilka tygodni i jak zaległ w kącie w upały imć Sheltie i lał i bobił hobbistycznie z nudów pod siebie, to... Kurs z tyłkiem kierunek łazienka raz dziennie.Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 23 cze 2018, 20:44
ja dlatego już moim nawet klatki nie otwieram.. Bo one też siedzą w klatce a jak je wywalę i zamknę to gryzą pręty dopóki ich nie wpuszczę.. i daj tu wolność świni.. 
Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 23 cze 2018, 20:59
dortezka, Ale u Ciebie klatka jest na pół pokoju, więc różnicy między nią a wybiegiem specjalnie chyba nie czują
lunorek, z łysymi jest znowu dużo innego zachodu czyli dogrzewanie w zimę i pewnie oliwkowanie itp skóry?
lunorek, z łysymi jest znowu dużo innego zachodu czyli dogrzewanie w zimę i pewnie oliwkowanie itp skóry?
Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 23 cze 2018, 21:07
Ojtam od razu na pół pokoju
Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 24 cze 2018, 8:10
Moje wypuszczane na wybieg siedzą w jednym kąciku, i to tak, żeby z trzech stron mieć osłonę w postaci np sciany, pufy itp...
Re: Opowieści Świńskiej Treści - wchłanianie
: 24 cze 2018, 13:01
U mnie z klatki Misia wychodzi sama ze 20 razy dziennie, no i Fisiąg też w końcu się nauczyła. Chociaż w większości przypadków wychodzą żebrać o jedzenie Joanna Twoje świnie to zawsze takie super "miny" mają. Uwielbiam 
Joanna Twoje świnie to zawsze takie super "miny" mają. Uwielbiam