CAVIARNIA

Jolu , ja też bywam . Codziennie , nie piszę ale cieszę się i płaczę w zależności , co czytam
Pozdrawiam gorąco

Basiu! Potrzebuję kontaktu z Tobą! Ważna sprawa!!! pisałam smsa, ale pewnie masz nowy numer tel.
@Jola, sorki! za offtop!

Ojej dziękuję
tyle wpisów.
a ja się denerwuję dzisiejszą wizyta.. nie wiem czemu, niby tylko kontrola, ale jakos...napisze co wetka doradziła.

No i dobrze nie jest, Dr Agata podejrzewa zapalenie dróg moczowych u Grusi. Ponoć to częsta przypadłosc u starych świnek- brudzi się, nie myje i zakaża , tzw wstępujące zapalenie dróg moczowych. Mała bardzo plakała, nie udało się na posiew zebrać, tylko ten mocz na ogólne badanie, Cały był czerwony- buraczek , ale i drobimy krwi. Dostała bactrim, bobotonic ulgastran ,loxicon, tramal. Ma bolesny brzuszek też. Jutro zdecydujemy co dalej jak przyjdzie wynik moczu.
Blue pobrałam na T4 krew. bo dr niepodobało się takie przerzedzenie sierści z boczku. I albo to jajniki, albo tarczyca żle pracuje/ Mamy usg zrobić. U Patryczka tez zalecane usg i brzuszka i szyi, echo w grudniu. Dr radzi nebulizację wprowadzić już na stałe- profilaktycznie. Ogolnie znowu otworzyła się skarbonka.. dziś z lekami 300 a to poczatek. Najgorsze że cierpią maluchy, echhh

Wspieram dobrymi myślami. Oby Grusiaczek i inne maluchy wydobrzały. I w skarbonce nie zabrakło na to co potrzebne. Pozdrawiam

Joluś, czytamy! Z pisaniem kiepsko, bo logowanie jest beznadziejne. Zdrowia Wam życzymy i zaciskamy mocno! Trzymajcie się!

Dużo zdrówka dla całego stadka a szczególnie dla chorowitków

No to się masz, rzeczywiście... A uroseptu nie zalecala? Przy drogach moczowych to dobrze robi. 1/4 tabletki raz dziennie. Loczek brał chyba przez ostatni trok, albo i dłużej. a to ziołowa kompozycja i świnki często jedzą jak cukierki.

Z Grusią żle.. odmawia jedzenia. Jade do Pulsvet