Futrzane stado Paprykarza

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23175
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: porcella »

Wiesz, ja bym stawiala na wrzody, to wredne jest paskudztwo i czesto nie daje zadnych objawow, az do naglego zgonu. To wszystko sa swinki ze zlych warunkow, moga miec wrzody. Stres wyzwala zaostrzenie, a stres moze byc i negatywny i pozytywny, mam na mysli zmiane ze zlych warunkow na dobre. Aga, nie lam sie, trzymaj, nie zrobilas bledu, nasze tymczasy to zwierzeta wysokiego ryzyka.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Właśnie jestem u weta z kolejną świnką. Podejrzanie szybko oddycha. W badaniu nic nie wyszło, osłuchowo ok. Ale póki co, profilaktycznie antybiotyk .
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: Asita »

A antybiotyk na co? Oby szybko się unormowało :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23175
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: porcella »

Jakis czas temu chodzilo po Wawie cos takiego, ze rano katar, a wieczorem ciezkie zapalenie pluc i zgon. Wtedy wetki dawaly tez profilaktycznie antybiotyk.
Aga, trzymaj sie!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: martuś »

O kurczę :shock: W takiej sytuacji nawet nie wiadomo jakie badania robić skoro osłuchowo ok :think: Może to jest jakaś bakteria, pasożyt atakujący np. płuca i nie dający innych objawów? Ja bym ewentualnie zrobiła rtg i zobaczyła w jakim stopniu są powietrzne płuca.
Trzymam kciuki za całe stado :fingerscrossed:

Pisz jak tam sytuacja :fingerscrossed: Może burza mózgów na forum coś pomoże i na coś wspólnie wpadniemy...
Obrazek
katiusha

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: katiusha »

Rany bosskie... :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Asita pisze:A antybiotyk na co? Oby szybko się unormowało :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Baytril dostała.

Proszę o kciuki. Będą potrzebne. I mi i prosiakom.
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8052
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: silje »

Bardzo mocno trzymam :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: martuś »

paprykarz pisze: Proszę o kciuki. Będą potrzebne. I mi i prosiakom.
Prosiakom??????????????? To któraś jeszcze się gorzej poczuła?????
Trzymamy bardzo mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Obrazek
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Yeti ma nadczynność tarczycy. Waga niska :( Ale ona to od dawna ma. Napisałam prosiakom bo tak grupowo o nich pomyślałam :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”