Strona 65 z 479

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 07 sty 2014, 22:20
autor: Cynthia
Dzima to kiedy się dasz namówić na towarzystwo dla szkatuły :szczerbaty: :szczerbaty: :szczerbaty: Jakiś miły kastracik?

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 07 sty 2014, 22:23
autor: odeta89
Z Dzima mamy umowę, o której ona jeszcze do końca nie wie :szczerbaty:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 07 sty 2014, 22:23
autor: Cynthia
odeta89 pisze:Z Dzima mamy umowę, o której ona jeszcze do końca nie wie :szczerbaty:
:rotfl:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 07 sty 2014, 22:25
autor: odeta89
:szczerbaty: :szczerbaty: :szczerbaty:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 07 sty 2014, 22:30
autor: Dzima
Wyczuwam spisek Obrazek
Jestem ciekawa czy ktoś poskromi charakter Szkatuły :laugh:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 07 sty 2014, 22:32
autor: odeta89
Dzima pisze:Wyczuwam spisek Obrazek
:think: a skąd ...








:szczerbaty:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 07 sty 2014, 22:37
autor: Madzior
Śliczności! A umiejętnosć stójkowania, to oznaka sprawności, także krągłości może mieć spokonie! :D

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 07 sty 2014, 23:00
autor: twojawiernafanka
odeta89 pisze:Z Dzima mamy umowę, o której ona jeszcze do końca nie wie :szczerbaty:
Czyżby doświnionko małe? :szczerbaty:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 08 sty 2014, 17:23
autor: Emi
Dzima Szkatuła szuka frajera na metraż z racją żywnościową ?? :laugh:

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]

: 08 sty 2014, 20:21
autor: Dzima
Emi pisze:Dzima Szkatuła szuka frajera na metraż z racją żywnościową ?? :laugh:
Frajera i ciamajdę przyjmie z otwartymi łapkami, ale facet odety89 taki nie jest skoro odeta89 ma z nim problem, więc obawiam się że przyjąć go może, ale z otwartym pyszczkiem i kłami na wierzchu... :laugh:

Mogę wam powiedzieć, że cały czas intensywnie myślę nad kolejną świnką, ale czas pokaże. W pokoju nie mam tyle miejsca choćbym nie wiem jak przestawiała meble 120 nie wejdzie :idontknow: i wymyśliłam (tata pomoże :fingerscrossed: ), że wyremontujemy pralnię (panele ścienne są, wystarczy kupić na podłogę) i mogę tam się przenieść ze swoim "zwierzyńcem" :)
Pokój przyda się młodszym, bo na razie trzeci ma łóżko w sypialni rodziców, a chce spać z drugim, a pierwszy brat narzeka że nie chce z drugim tylko sam :lol: T dopiero zamieszanie :szczerbaty:
Pomyślałam, że pokój oddam i przeniosę się do podziemi :twisted: To jest duże pomieszczenie i zmieściłby się ogromny wybieg/klatka dla nawet 3 prośków, a w lutym bronię inżyniera i do roboty, a od października na zaoczne...
Ale się rozpisałam :tired: