CAVIARNIA

Asia909 pisze:

Cynthia pisze:Przyjdzie na następne spotkania, to się rozkręci
Ma czas, młoda jest...
Ale faktem jest, że dobrze się spotkać z ludźmi którzy dzielą i rozumieją Twoja pasję
Gadasz o świniach przez godzinę i nikt się na Ciebie nie patrzy jak na wariata

jeszcze NIGDY nie widziałam tak rozgadanej i energicznej osoby jak ty ;o

Bo nie widziałaś Usi, to jest energiczna i rozgadana osoba...
No to wychodzi na to, że moja osoba przytłacza
No o dziadkach - też masz dziadków, jakieś historie rodzinne...
Mam nadzieję, że mimo wszystko będziesz przychodzić na kolejne spotkania - może nie jesteśmy takie złe

No, Cynthia jak na swój wiek jest całkiem energiczna.

Panna Fiu Fiu pisze:No, Cynthia jak na swój wiek jest całkiem energiczna.

Ja pierwsze co dzis zrobilam to sprawdzilam ile Cynthia ma lat, bo na pierwszy rzut oka okolo 20 lat ;D

Asia909 pisze:

Panna Fiu Fiu pisze:No, Cynthia jak na swój wiek jest całkiem energiczna.

Ja pierwsze co dzis zrobilam to sprawdzilam ile Cynthia ma lat, bo na pierwszy rzut oka okolo 20 lat ;D

I doznałaś szoku?

Panna Fiu Fiu pisze:No, Cynthia jak na swój wiek jest całkiem energiczna.

Aluś, mnie się też w Twoim wieku wydawało, że przekroczenie 30 to już starość... A jednak jeszcze nie - starość to stan umysłu, nie metryka
Poza tym najstarsza nie byłam

Cynthia pisze:

Panna Fiu Fiu pisze:No, Cynthia jak na swój wiek jest całkiem energiczna.

Aluś, mnie się też w Twoim wieku wydawało, że przekroczenie 30 to już starość... A jednak jeszcze nie - starość to stan umysłu, nie metryka
Poza tym najstarsza nie byłam

Ale ja nie myślę, że 30 lat to starość.

Asia duża (starsza ale jeszcze nie stara;) ) dziękuje wszystkim za spotkanie.
Fajnie było znowu sie spotkać i ponawijać o świnkach i nie tylko
Podobnie jak Cynthia też nie czuję się na tyle ile mam lat. Jak byłam koło 20-tki to myślałam, że w moim wieku to będę poważną, stateczną Panią ciągnącą za sobą wianuszek dzieciaków.

joasior pisze: że w moim wieku to będę poważną, stateczną Panią ciągnącą za sobą wianuszek dzieciaków.

Mieszko nie wygląda jak wianuszek

Gadasz o świniach przez godzinę i nikt się na Ciebie nie patrzy jak na wariata

No właśnie. Dla mnie to spotkanie było jak terapia- wreszcie nie czułam się jak odmieniec, którego nikt nie rozumie

W BB było spotkanie dwa razy, wielokrotnie było także spotkanie w Katowicach. Teraz czas na Chorzów!

Haha, akurat
Robiłam dziś ten nieszczęsny hummus i wyszedł PASKUDNY Niby przepis dobry, ale jakieś to mdłe strasznie... Pasta sezamowa mi chyba zbyt mocna wyszła.