Dla bojaźliwych zwierząt są specjalne nożyczki groomerskie, które strzygą jak maszynka, ale nie mają silniczka, więc nie powodują wibracji ani hałasu. Nazywają się "Scaredy Cut".
http://scaredycut.com/
I zrobiło się pusto... ;(
Moderator: pastuszek
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3163
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: moje "żaby" :D
Ciekawe te nozyczki, ale nozyczki to nie to samo co maszynka. Mam zwykle fryzjerskie nozyczki, ktorymi podcinam swinki. Niezbyt rowno, ale swinki nie narzekaja. Na lato chcialabym moje kudlacze sciac na rozetke zeby sie tak nie meczyly.
Re: moje "żaby" :D
Anya trochę się bał, ale nie zszedł na zawał 
Może przez to, że jak ich kąpie to po przetarciu ręcznikiem doszuszam ich suszarką do włosów, żeby się nie przeziębili
A poza tym nie dociskałam maszynki do jego ciałka.

Może przez to, że jak ich kąpie to po przetarciu ręcznikiem doszuszam ich suszarką do włosów, żeby się nie przeziębili

A poza tym nie dociskałam maszynki do jego ciałka.
Re: moje "żaby" :D
Kimera w sumie racja, fajne te nożyczki.
Och, tak to jest, jak chce się posiadać długowłose piękności
Och, tak to jest, jak chce się posiadać długowłose piękności

Re: moje "żaby" :D
Dobrze, że okna z rana zamknęłam i zasłoniłam.
Prośki by mi się ugotowały, w mieszkaniu ponad 20 stopni (jak wychodziłam to było 23-24) :/
Prośki by mi się ugotowały, w mieszkaniu ponad 20 stopni (jak wychodziłam to było 23-24) :/
Re: moje "żaby" :D
Czupurek z Kropelkiem byli tak zadowoleni z obiadu (po moim wejściu do mieszkania, około 15:30 dostali po kawałku ogórka, a niewiele po 16ej dostali surówkę z sałaty i bazyli), że odstawili pociąg - Kropelek był wagonikiem - oraz popkorning 

- Dzima
- Posty: 10127
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: moje "żaby" :D
Świnia stróżującaKatrin86 pisze:

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
