CAVIARNIA

Zycie toczy się dalej... choć to już nie to samo zycie.. smutne i takie emeryckie
pozdrawiamy

ale Tasia jest gruba

Chryzantem pisze:ale Tasia jest gruba

Tasi przykro się zrobiło

Tasiulka ma cudny brzuszek i wszystko ma cudne
A jak trzyma się Blusia ?

gorąco... Blue pokochala Tasię. Z wzajemnością, Maja siebie i to jest najwazniejsze teraz. Troche się martwię, bo Blue dalej słabo je, trzeba ja prosić. Troszkę dokarmiam,. Ale jakos dajemy radę

Fajnie, że są we dwie. Zdrówka seniorkom!

nie powiedziałam tego w złym sensie, Tasia jest cudowna, moje też takie grubiutkie. przepraszam Tasiu

Tasia w swej królewskiej łaskawości przyjęła przeproszenie

dziękuję

Obie śliczne! Blue musi jednak przejść pewnie żałobę, biedulka, ale cudownie, że nie została sama. Trzymaj się Jolu, wiem, jak jest, ale na szczęście wzięłaś Tasię w wyjątkowo dobrym momencie.