Strona 67 z 255

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 13 lis 2014, 6:04
autor: silje
Tak, byliśmy wczoraj na przeglądzie. Juniora zęby na razie jeszcze mogą być- poza tym jednym siekaczem, który został 2 tyg temu skrócony niejako "przy okazji" osłuchiwania u lekarza na miejscu- nic na razie nie przerosło. Nie ścierają się równo niestety i to mi się nie podoba. Na szczęście po Enterofefmencie i Rodi Care Acut- unormowały się w miarę bobki i już mam co w klatce sprzątać. Pomaleńku też przybiera na wadze -wczoraj było 880g. Ale co to jest na Juniora, który miał wcześniej 1200!

Zabrałam też Kubusia, bo mi popiskuje przy robieniu bobków, a Urosept nie pomaga. Oczywiście musimy zbadać mocz. Na USG wyraźnie widoczny był piasek. Dużo piasku. Uparłam się też na RTG, bo wiem, że nie każdy rodzaj kamieni widać na USG- na szczęście żadnego większego kamulca nie ma. Muszę teraz poczytać o diecie i leczeniu- doszkolić się.
Wyszło za to, że Kubuś ma stawy w kiepskim stanie i P.Doktor się zdziwiła, że on chodzi normalnie.
Starzeje mi się stadko..

Mój wiercipięta:
Obrazek

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 13 lis 2014, 8:02
autor: Assia_B
Ale słodko język wystawił :love:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 13 lis 2014, 8:20
autor: sosnowa
Bombowy chłop z niego!
Na piasek to rodi care uro pomaga, ale to zależy od ilości zapewne. 3xdziennie po 5 kropli.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 13 lis 2014, 11:14
autor: NIKI 2
Słodziak :love:
Dużo zdrówka dla chłopaków :fingerscrossed:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 13 lis 2014, 21:39
autor: Dzima
Ale jęzoooor! To chyba w stronę fanów :lol:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 27 lis 2014, 23:18
autor: silje
Junior, to mały figlarz jest ;)
_______________
A u nas- chyba za długo był spokój..
Byłam dziś z Kubusiem u naszej Doktor, bo mnie zaniepokoił brak poprawy po miesięcznym leczeniu Uroseptem, Shilingtongiem i Żyrawineą. Jak popiskiwał przy robieniu bobków, tak nadal popiskuje.. Do tego jeszcze zauważyłam powiększone i twarde.. lewe jajko. I kurcze- chyba to będzie główna przyczyna tego popiskiwania, a nie obfity piasek w pęcherzu. W każdym razie Kubusia czeka zabieg i to jak najszybciej- trzeba chłopaka pozbawić tego problemu. I tak - we wtorek (2.XII) czeka nas zupełnie nieplanowana wcześniej kastracja.
Oczywiście się boję i martwię, bo to jednak zabieg, a Kubuś młodzieniaszkiem już nie jest..

Teddy ma chyba zaostrzenie objawów jeśli chodzi o zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie- znowu zaczął powłóczyć tylnymi łapkami. Biednie to wygląda.. Włączyliśmy wit B i zwiększyliśmy wit C. Dostanie też przez kilka dni Meloxicam. No i będziemy wyczekiwać poprawy. Jeśli nie nastąpi (ja liczę oczywiście na to, że nastąpi)- Dr pomyśli o sterydzie.

Junior- nadal na suchej diecie, dostaje Rodi Care Akut, Eteroferment i Imunoglukan.
Waga ok 820-850g. Cienko, jak na Juniora.. No ale chyba ciężko uzyskać jakąś dobrą wagę na takiej suchej dietce.
Za kilka dni spróbuję powoli wprowadzać warzywa i mam nadzieję że dolegliwości nie wrócą.

I tak mi wychodzi, że na sześć świnek- trzy mam chore, ech.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 28 lis 2014, 7:55
autor: Inez
No to pozostaje tylko kciuki trzymać za szybki powrót do zdrowia.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 28 lis 2014, 9:29
autor: NIKI 2
Ja też się przyłączam do trzymania kciuków za zdrówko chłopaków :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 29 lis 2014, 11:23
autor: martuś
A jakby Teddyemu zaserwować coś takiego http://www.rodicare.pl/?rodicare-artrin-50-ml ?

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 29 lis 2014, 12:09
autor: sosnowa
Trzymamy, aż trzeszczy.
W MV mają teraz APL strong and bones, Turublencja dostała na zęby, ale na butelce (poza zdjęciem papugi :lol:) jest informacja, że to jest po złamaniach oraz dla zwierząt domowych młodych w okresie wzrostu i starych. Tam sa minerały, wit D i takie tam. 0,5 ml dziennie. Piszą, że do wody, ale w MV mówią, że do paszczy z niewielką ilościa wody. Wchodzi bez problemu, lepiej niz cebion. Za butleleczkę 30ml, czyli na 2 miesiące zapłaciłam 40zł.