Strona 67 z 117

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 19 lip 2016, 9:28
autor: Asita
Gratulacje :102: Chłopaki pięknie wyszli :love: Zresztą tak jak moi.... :laugh:

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 19 lip 2016, 10:24
autor: katiusha
Gratulacje!

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 19 lip 2016, 11:51
autor: Cooyo
Gratulacje :102:

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 19 lip 2016, 19:06
autor: balbinkowo
Gratulacje dla chłopców!!! :jupi: Duża pewnie chodzi dumna jak paw :D

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 21 lip 2016, 12:06
autor: dortezka
też gratuluję! piękny kalendarz będzie w przyszłym roku.. tyle znajomych pysiów :love:

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 28 lip 2016, 0:06
autor: cappuccino
Strasznie Was przepraszam, ale remont i praca zabiera mi całe dnie. Zejście z ciemnej zieleni, do białego, graniczyło z cudem, ale się udało. Kuchnia jeszcze do dokończenia, bo jedna ściana nam zaczęła pękać, więc czekam, aż mój ojciec przyjedzie w sobotę i temu zaradzi. Dzisiaj pół dnia zdrapywałam resztki farby z parkietu (nie polecam!). Nogi i ręce mi odpadają.

Tosty dostają tyyyyleeee jedzenia, codziennie rano, że aż się zastanawiam ile przytyły :lol: Nie ma nas od piątku codziennie od 10-24, więc dajemy im dużo, żeby głodni nie byli :laugh:

w sobotę będziemy chcieli już spać w nowym mieszkaniu. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

M. jedzie do Łodzi jutro, bo ma parę spraw do załatwienia i wraca z moimi rodzicami w sobotę. Także na mnie spoczął ciężar pakowania :roll:

Cieszę się, że w końcu będziemy mieszkać sami, ale jestem padnięta i już mi się odechciewa tej przeprowadzki.

:glowawmur:


A, no i moim rodzicom zalało piwnicę :o Pierwszy raz od kąt tam mieszkamy, czyli kurczę 8-9 lat. Straż pożarna musiała przyjeżdżać. Na szczęscie sytuacja opanowana, ale masa rzeczy zniszczona - w tym spora część ekogroszku, którego mój ojciec zdążył już zakupić na zimę.

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 28 lip 2016, 7:18
autor: Asita
Oj, to niedobrze z zalaniem. Ta pogoda nas wykończy... Oby udało się uratować chociaż część rzeczy :fingerscrossed:

A chłopaki pewnie też już przebierają łapkami na nowe mieszkanko :szczerbaty:

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 02 sie 2016, 0:36
autor: cappuccino
Jesteśmy już w nowym mieszkanku. Cały dzień jeździliśmy z jednego mieszkania do drugiego i przewoziliśmy klamoty.
Wszystko jest już wyremontowane, sprawne. Dzięki M. i mojemu ojcu i mamie- mieszkanko wygląda bardzo ładnie. Sama też się trochę namalowałam i nasprzątałam!
Świnie przewieźliśmy dzisiaj o 23. Mam nadzieję, że się szybko przystosują do nowego otoczenia :) Widzę, że się stęsknili za nami, bo od tygodnia, tylko dostawali jedzonko i mieli sprzątane. Teraz Tosta wymizialam, przestałam na chwilę, to kwiczał i kwiczał :102:

Ale, prawdziwy dom to tam, gdzie świnki są! Także cieszę się ogromnie, że już jesteśmy wszyscy razem w nowym mieszkanku!
:love:

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 02 sie 2016, 7:38
autor: Asita
My także się cieszymy :D I fotki świnek w nowym mieszkanku chcemy :szczerbaty: :szczerbaty:

Re: Tost i Nachos - Tostowe urodziny! s.64 :)

: 02 sie 2016, 22:48
autor: cappuccino
Nie mam pojęcia, kiedy będę miała czas na zdjęcia, bo zaczynam maraton w pracy :roll:
Prosiaki dzisiaj zwiedziły mieszkanie, chociaż z dużą niepewnością wyszły z klatki. Wczoraj natomiast, zaczęli na siebie strzelać moczem, więc chyba poczuli, że są gdzie indziej :lol: Babcia mi dała cały wór ususzonej trawki, koniczynki, mniszka i babki. Wszystko, co pięknie rosło sobie na działce, z dala od spalin :102: Chłopcy się zajadają - a my szczęśliwi, bo nie muszę zamawiać :lol:

Mam nadzieję, że szybko się wszyscy przyzwyczaimy do zmiany, bo na razie, czujemy się trochę obco.