Strona 69 z 111
Re: moje "żaby" :D
: 01 maja 2014, 19:28
autor: Katrin86
Anya chyba lepiej trochę panikować niż potem żałować, źe się nie panikowało

Re: moje "żaby" :D
: 01 maja 2014, 19:37
autor: Bunia
To nie jest grzyb.Jakby był to swinka by miala większą ranke i było by ich więcej i często by sie drapała i gryzła.
Re: moje "żaby" :D
: 01 maja 2014, 22:09
autor: boe22
Maść z vit.A(apteka,ok.4zł) i tyle. Jak na mój gust wszystko ok.
A przy grzybicy wcale nie musi mieć ran i wcale nie musi ich być dużo. Czasem to po prostu małe łuszczące się miejsce, w którym świnka traci również futro. Dopiero nie leczona może zacząć wyglądać paskudnie i się rozprzestrzenić. Mój proś jakieś 2 miesiące temu miał początki grzybicy na końcówce uszka, a wszystko wielkości 0,5/0,3cm i bez ran.
Re: moje "żaby" :D
: 02 maja 2014, 5:36
autor: Katrin86
Dzięki dziewczyny

Re: moje "żaby" :D
: 02 maja 2014, 18:44
autor: KARINA2613
u moich dziewczyn też od czasu do czasu pojawia się taki jakby biały nalot na skórze łapek coś na kształt przesuszonej skóry i wtedy profilaktycznie stosujemy maść z wit. A. skóra ładnie się nawilża i na jakiś czas jest z głowy.
a co do kuwety to tak chodziło mi o kwasek cytrynowy. posyp nim miejsca mocniej zabrudzone spryskaj woda i zostaw na 10-15minut a potem wyszoruj. oczywiście octem też można, ale bardziej śmierdzi. dlatego proponowałam kwasek właśnie
pozdrawiamy

Re: moje "żaby" :D
: 03 maja 2014, 16:05
autor: Katrin86
Dzięki za info
Myślę nad ciachu ciach moich futerkowych chłopców, takiej profilaktycznej...
Tyle się naczytałam ostatnio o świnkwych chorobach układu moczowego i związanej z nimi kastracją, że wolę, w jakimś stopniu, zapobiec tym chorobom niż je potem leczyć.
Nasz wet ma narkozę wziewną, ale z tego co pomiętam to raczej nie miała przypadków zgonów po narkozie.
Jeszcze z nią skonsultuję to, po MBP idziemy na kontrolę z odrobaczaniem i zapytam się teź o badania krwi pod kątem cukrzycy (siostra Kropelka jest chora i martwię się strochę o niego, chciaż słodkich warzyw i owoców praktycznie niedostają - może od święta).
Re: moje "żaby" :D
: 04 maja 2014, 17:37
autor: Katrin86
Jutro mąż wyjeżdza na 1,5 tyg. ćwiczeń rezerwy

Ma to swoje dobre dobre strony, ale nie zrównoważą one braku i lęku...
Re: moje "żaby" :D
: 05 maja 2014, 8:03
autor: dortezka
Katrin86 pisze:Jutro mąż wyjeżdza na 1,5 tyg. ćwiczeń rezerwy

Ma to swoje dobre dobre strony, ale nie zrównoważą one braku i lęku...

1,5 tyg szybko minie

Re: moje "żaby" :D
: 05 maja 2014, 10:26
autor: Katrin86
oby, kochana oby...
Re: moje "żaby" :D
: 05 maja 2014, 10:35
autor: ANYA
Katrin86 pisze:oby, kochana oby...
Wykorzystaj to na rzeczy ktorych bys nie robila gdyby maz byl w poblizu. Idz na imprezy, poswiec sie zupelnie dla siebie itp