CAVIARNIA

Trzymamy za całkowity powrót do zdrowia

O, to po korekcie pewnie troszkę będzie słabszy nim wróci do sił? No ale jak trzeba to trzeba

Pani Aneta poprawiła ząbki zawodowo. Prosiak nawet nie odczuł całego zamieszania i po powrocie do domu wszamał sobie troszke natki

Jeszcze jedna dobra wiadomość - prosiak trzyma wagę 950g

Rewelacja Wszyscy trzymają za niego kciuki więc nie mogło być inaczej Vituś wracaj szybciutko do zdrówka i jedz ładnie

Tak z moich obserwacji:

P: Ooo, zobacz Vito. Dostawa warzywek, idziemy jeść.
V: Ja nie chcę, zęby mnie bolą.
P: Ok, ja chętnie zjem. Tylko to porcja dla dwóch świnek, jak to wszystko zjem to znowu będzie mówiła że jestem grubiutki...
V: Bo jesteś!
P: <fuka z oburzeniem> Jestem samcem alfa, muszę być duży. Mmm... cykoria.
V: Lubię cykorię.
P: To na pewno nie chcesz?
V: Nie chcę... Albo pokaż mi to!
P: Ej!! Ale ten liść jest mój! Zostaw mój święty ryjek w spokoju!! Kwii!!!
V: Oj już nie denerwuj się, chciałem tylko sprawdzić czy to dobra cykoria.
P: To zjedz, przecież starczy dla nas obu.
V: Niee... Zęby mnie bolą.
P: No to będę bardzo gruby.

To się dogadali

Kochani.

2 litery które powiedzą wszystko.

JE

Brawo!

Kolejna zmiana sączka za nami - poszło dosyć gładko Dokarmiłam Vitunia tylko "na rozruch" bo śniadanie zjadł juz pięknie sam

SUPER!!!