A skąd wiesz, co będę chciała?
Moje szyneczki ;)
Moderator: silje
-
Anulka1602
Re: Moje szyneczki ;)
No wiesz...mój małż jest bardzo kochany ale chętnie bym go wysłała..... na roczną delegację

-
boe22
Re: Moje szyneczki ;)
Ja na tą chwilę wysłałam do diabła tylko pracodawcę...z chłopem - to jeszcze wytrzymuję...jam masochistka. 
2 dni mnie nie ma i donoszą, że już dramat...no cóż. Ja kompromisów nie uznaję. Chcieli- mają! Szerokości!
Będą za mną dłuuuugo jeszcze tęsknić
, ja za nimi- nie.
2 dni mnie nie ma i donoszą, że już dramat...no cóż. Ja kompromisów nie uznaję. Chcieli- mają! Szerokości!
Będą za mną dłuuuugo jeszcze tęsknić
-
Anulka1602
Re: Moje szyneczki ;)
To teraz będziesz mieć trochę wolnego-fajnie
Wyślij chłopa na drugi etat a ty trochę odpocznij
Wyślij chłopa na drugi etat a ty trochę odpocznij
-
boe22
Re: Moje szyneczki ;)
Ja mam teraz wielotygodniowe zwolnienie, a po jego zakończeniu- nie zamierzam już wracać. Chyba, że obsypią mnie złotem i stopy wyliżą
! A co!
Już mi się po prostu przekleństwa wyczerpały!
Niech sobie pierwotniak jeden z drugim radzi, jak tacy mądrzy!
Siedzę w domu, odbieram tylko smsy z informacjami, jaki dramat się rozgrywa i szczerze- mam gigantyczną satysfakcję
.
Co do odpoczynku...nie bardzo...biegam po lekarzach
. Moje powypadkowe kolano o sobie przypomina. Chyba tylko jutro nie mam żadnego lekarza i badań - to akurat zagrodę będę przerabiać
. Reszta tygodnia- po przychodniach i szpitalach. Mam nadzieję, że dobrze się to skończy
.
Już mi się po prostu przekleństwa wyczerpały!
Niech sobie pierwotniak jeden z drugim radzi, jak tacy mądrzy!
Siedzę w domu, odbieram tylko smsy z informacjami, jaki dramat się rozgrywa i szczerze- mam gigantyczną satysfakcję
Co do odpoczynku...nie bardzo...biegam po lekarzach
-
Anulka1602
Re: Moje szyneczki ;)
-
boe22
Re: Moje szyneczki ;)
Prywatna ochrona świń melduje się na posterunku!
(-Ale ja jestem zmęczona, ale...!!! Muszę spać i jeść i spać i jeść, a czasami jeszcze mnie wyciągają w krzaki, co bym se balast upuściła! Ufff!)


Porter mnie doprowadza do furii
.
Że mnie atakował podczas przerabiania zagrody- nie wspomnę, ale walnął focha za tą przeróbkę i po moim wyjściu postanowił łączyć się po raz milionowy ze starszakami
...boszzzz ile to się łączyć można? Całe życie???
Za karę nie wstawię dziś jego fotki, wstawiam portera zastępczego!

Czy moje świnie dużo jedzą?
Nieeee, no gdzie tam

Przeróbka pt. Byle było...
Ale co tu szaleć, jak nie ma czym...i człowiek tnie dechy scyzorykiem, a rozkręca i skręca zwykłym krzyżakiem...pot po czterech literach poleciał, poza tym lekki ubytek krwi i kilka odcisków, ale teren w końcu jakoś sprawiedliwiej podzielony, jeszcze Behemot musi się zmieścić przeca! Jakość zdjęć- brak jakości, no ale się zmachałam i nie chce mi się focić


(-Ale ja jestem zmęczona, ale...!!! Muszę spać i jeść i spać i jeść, a czasami jeszcze mnie wyciągają w krzaki, co bym se balast upuściła! Ufff!)


Porter mnie doprowadza do furii
Że mnie atakował podczas przerabiania zagrody- nie wspomnę, ale walnął focha za tą przeróbkę i po moim wyjściu postanowił łączyć się po raz milionowy ze starszakami
Za karę nie wstawię dziś jego fotki, wstawiam portera zastępczego!

Czy moje świnie dużo jedzą?
Nieeee, no gdzie tam

Przeróbka pt. Byle było...
Ale co tu szaleć, jak nie ma czym...i człowiek tnie dechy scyzorykiem, a rozkręca i skręca zwykłym krzyżakiem...pot po czterech literach poleciał, poza tym lekki ubytek krwi i kilka odcisków, ale teren w końcu jakoś sprawiedliwiej podzielony, jeszcze Behemot musi się zmieścić przeca! Jakość zdjęć- brak jakości, no ale się zmachałam i nie chce mi się focić

