Strona 697 z 743

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 22 paź 2018, 13:48
autor: Asita
Homer zbojkotował wybory, powiedział, że wygrywa indyk!

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 22 paź 2018, 14:00
autor: dortezka
:laugh:
no tak, indyk rules!

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 28 paź 2018, 21:27
autor: Chryzantem
moja Zośka pozdrawia Miecia i kazała przekazać że wygląda jak prawdziwy samiec alfa w kalendarzu!

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 31 paź 2018, 9:23
autor: Asita
Miecio dziękuje :D Ale ale, czy to oznacza, że ktoś się zakochał w Mieciu? Będą listy miłosne?? :szczerbaty:

Miecio: Panie Żurek, nie mogę już poświęcać tobie moich myśli. Ktoś się we mnie zakochał i muszę teraz myśleć o niej.

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 31 paź 2018, 10:28
autor: martuś
Taki celebryta to pewnie nie jeden list miłosny dostanie :lol:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 02 lis 2018, 10:38
autor: Asita
Zamieszkaliśmy u mamy. Mig ma rwę kulszową i nie może wynosić Homera, więc jak jestem w pracy to mama chociaż 1 raz na siusiu go wynosi. Ja Wam mówię: to kobiety trzymają ten świat. Faceci są do niczego....
W związku z tym mogę sobie pobyć z miśkami. Żurek bobczy naprawdę przyzwoicie. Miecio to łobuziak. Mopy zarastają futrem jak owce. Homer coraz bardziej przyzwyczaja się do masaży - ostatnio mama mnie zastąpiła przy pomocy rehabilitantce i Homer się po jakimś czasie położył i przydrzemał nawet :D
Ale nie ma zdjęć...

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 09 lis 2018, 9:52
autor: dortezka
martuś pisze:Taki celebryta to pewnie nie jeden list miłosny dostanie :lol:
w formie bobka miłosnego :szczerbaty:
Asita pisze:Ja Wam mówię: to kobiety trzymają ten świat
zgadzam się w 100%.. to w końcu my mając temperaturę 38,5 robimy obiad i opiekujemy się jeszcze facetem leżącym i dogorywającym z temperaturą 37,0... tak.. piszę to z własnego doświadczenia :glowawmur:

no właśnie.. gdzie te zdjęcia..

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 10 lis 2018, 20:58
autor: Asita
Nie ma zdjęć...błuahaha... Może jutro ;)
Sprzedałam mopy innemu dt - teraz chłopaki są u Bulletproof... Już nie wyrabiałam. Pani od masaży Homera zrezygnowała - powiedziała, że minął miesiąc a Homer jest nadal tak znerwicowany podczas masaży, że ona się poddaje. Szkoda, myślałam, że damy radę do końca roku. Teraz sama muszę sobie dać radę. Ale nie mam jej tego za złe.
Brat złamał stopę, a że jest po operacji kręgosłupa to poprosił mnie, żebym go przywiozła do mamy, bo nie da rady sam mieszkać...Jadę więc do Wrocławia, taki mini kursik...a po powrocie otwieramy z mamą szpital rehabilitacyjny w jej domu... Oczywiście chorzy są sami faceci.... :lol: :lol: Tak więc wracam do tematu z postów j.w....

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 10 lis 2018, 23:20
autor: urszula1108
Oooo, kiedy się wybierasz do Wrocławia? Chętnie bym Cię spotkała na żywo :D Może jakaś herbatka na mieście?

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

: 11 lis 2018, 0:41
autor: porcella
uuu, @Asita, widzę, że masz niezłe perspektywy...
3majcie się!