CAVIARNIA

Rude jest the best

Widziałam te cuda na własne oczy i nawet brałam na ręce Są absolutnie kapitalne i całkiem grzecznie się dają trzymać, w dotyku miód malina. Sama nie wiem, które najlepsze, chyba łaciate smoczątko, któremu rośnie kapitalny futrzany grzebień wzdłuż ciała. Kiedy biegają, wyglądają jak mikroskopijne dziczki, identyczna sylwetka i chód
Elza też prześliczna i bardzo ładnie u mnie dekoltowała po początkowym znieruchomieniu zaczęła się rozglądać, obwąchiwać i wcale się nie próbowała oddalić z tej miejscówki. Lubi chyba głaskanie po karczku
niezapomnianych wrażeń dostarcza też obserwacja zbiorowego popcorningu na hamaku

Dzisiaj 132g, 132g, 128g. Najmniejsza jest smoczyczka łaciatka (lub smoczek;))

http://youtu.be/4feicDn00eA

http://youtu.be/UgfAqUPkin8

Dzisiaj skończyły tydzień.
Elza jest bardzo troskliwą mamą.
Któreś z maluchów już zaczyna turkotać
Za tydzień wybieram się na kontrolę i ustalenie płci, bo obie z Pucką dzisiaj pozostałyśmy tylko przy podejrzeniach.

A zdradzisz podejrzenia?

łaciata samiczka i dwaj chłopcy. ale naprawdę nic sie jeszcze nie wyłania, więc równie dobrze mogą to być też dziewczynki.

Świnia jestem i zabieram im domek. Niech się oswajają. Dzięki temu chodzą po klatce, po "widoku", ostatnio najczęściej "ławą" razem z matką, siedzą i szamią siano i sieczkę, jak locha z warchlakami...
Domek wróci na noc i na dzień, na popołudnie znowu zabiorę.

Szarak najpiękniejszy bąbelek.

Ale poczochrana dupcia Elzy i tak wygrywa. I jej pyszczek szczuplutki.

Dobrze dobrze, niech chłopcami zostaną nie będzie mnie kusiło

Ale cuda Gdybym miala wybrac jedna swineczke do adopcji to mialabym problem, bo wszystkie lacznie z mamusia sa slodkie

O, tak dzisiaj wyglądamy na Puckowej norce - bo do środka wchodzic nie chcemy:

Waga - od 148 do 154g.
Czy one powinny dostawać witaminę C? Kto mi powie?