Re: Bunia i Majka - wiecznie głodne świniaki
: 18 wrz 2014, 20:09
				
				Dokładnie  Ale mnie zaskoczyła... Jak tak to siedzą pod półką cały dzień, nawet specjalnie na wybieg nie wyskoczą a tu nagle taki bezszelestny uciekinier.
 Ale mnie zaskoczyła... Jak tak to siedzą pod półką cały dzień, nawet specjalnie na wybieg nie wyskoczą a tu nagle taki bezszelestny uciekinier.
A tak w ogóle mam pytanie do ekspertów w świńskiej genetyce - tak jak pisałam, początków życia świnów nie znam i zastanawiałam się czy mogą one być siostrami. Wygląd zupełnie różny ale np chomiki potrafią się urodzić w jednym miocie w różnych umaszczeniach i to zarówno krótko i długowłose. Zastanawiam się czy u świnów taka różnorodność też jest możliwa? Wydaje mi się że nie ale chętnie bym się upewniła.
			 Ale mnie zaskoczyła... Jak tak to siedzą pod półką cały dzień, nawet specjalnie na wybieg nie wyskoczą a tu nagle taki bezszelestny uciekinier.
 Ale mnie zaskoczyła... Jak tak to siedzą pod półką cały dzień, nawet specjalnie na wybieg nie wyskoczą a tu nagle taki bezszelestny uciekinier.A tak w ogóle mam pytanie do ekspertów w świńskiej genetyce - tak jak pisałam, początków życia świnów nie znam i zastanawiałam się czy mogą one być siostrami. Wygląd zupełnie różny ale np chomiki potrafią się urodzić w jednym miocie w różnych umaszczeniach i to zarówno krótko i długowłose. Zastanawiam się czy u świnów taka różnorodność też jest możliwa? Wydaje mi się że nie ale chętnie bym się upewniła.
 Świnki z jednego miotu mogą być zupełnie inne kolorystycznie, jedna może być gładkowłosa, druga zwykła rozetka a trzecie długowłosa
 Świnki z jednego miotu mogą być zupełnie inne kolorystycznie, jedna może być gładkowłosa, druga zwykła rozetka a trzecie długowłosa 




 pasuje im granatowa norka
 pasuje im granatowa norka 
 
  