Strona 8 z 84

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 07 gru 2014, 15:33
autor: Cynthia
:yahoo:

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 09 gru 2014, 10:37
autor: Elurin
Jaskier coraz lepiej. Ze względu na wzdęcie nie był karmiony dopyszcznie i schudł do 695g. Wczoraj się "odkorkował" i większość dnia spędził przy misce, w związku z czym dziś było już 715g :D

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 09 gru 2014, 11:37
autor: Cynthia
Dobrze wiedzieć :love:

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 18 gru 2014, 9:08
autor: Elurin
Maluch czuje się nieźle. Chyba chrapie, bo nocą wydaje co jakiś czas dziwne dźwięki. Ładnie je, waga stoi na 700-720g. W sumie chyba nadaje się do adopcji jako takiej, choć ze względu na wiek i ew. problemy z wątrobą lepiej, żeby został w Warszawie. No i DS musi być bardzo doświadczony, zwłaszcza w geriatrii.

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 18 gru 2014, 11:05
autor: Cynthia
Znaczy zostaje u Ciebie? :rotfl: Nie znam bardziej doświadczonego w geriatrii DSu

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 04 sty 2015, 17:21
autor: Cynthia
Jak tam Jaskierek?? Jacyś chętni są?

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 04 sty 2015, 20:50
autor: Elurin
Jakby był, to bym dawno napisał ;)
Jaskier bez zmian, trochę tyje, trochę chudnie. Czasem zawiesza się w kącie i siedzi przez jakiś czas tępo gapiąc się w kuwetę.

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 05 sty 2015, 10:45
autor: Cynthia
Filozof jednym słowem :laugh:

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 24 sty 2015, 10:47
autor: Cynthia
Jak tam Jaskier się czuje? :love:

Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]

: 25 sty 2015, 16:18
autor: Elurin
Dobrze. Nadal okazjonalnie wydaje dziwne dźwięki nosem, inhalacje niewiele dają, ale to chyba nic takiego
Obrazek