CAVIARNIA

Nie mogę, już mam swoją trzecią a czwarta to by było za dużo

Poza tym moja samiczka nie caka zębami, nie ostrzega, nie gwalci tylko bije inne świnki. Trzeba zobaczyć oko zła i odskoczyc we właściwym momencie a czasem też szczypnac ja w zadek.

Ja za niego trzymam kciuki bardzo mocno!

A on by się solo nadawał czy niezbyt?

W pierwszym poście było napisane, że na świnkach mu niespecjalnie zależy:) Chociaż jak tak spokojnie odbiera towarzystwo to chyba lepiej żeby miał świnkę u boku Prawda?

Myślę, że mógłby iść solo pod warunkiem, że opiekun poświęci mu mega dużo czasu, np pracuje w domu. No i że mu będzie urozmaicać wybieg, on musi mieć dużo bodźców - w sensie domki, tunele, paśniki itp. Dom bez psów i małych dzieci.

martu.ha nie kuś, nie kuś... z moimi chłopakami zapewne by się dogadał...Harvey jeszcze głupiutki ale ma 10mc, Mufi to miziak pierdołka... I w marcu dostaną duuuużą klatkę... kiedyś miałam świnkę wolno wybiegową

chłopaki mam nadzieję, że też nauczą się biegać teraz po nowym mieszkaniu

Proszę powiedz, że nie wysłałabyś go za żadne skarby do Katowic

bo w przeciwnym razie nigdy nie przestanę molestować mojej drugiej połówki