CAVIARNIA

Hahahahaaha no i tak ma być

Ja zagospodarowałem świnkom koc, Mama musiała go wyrzucić bo się bardzo wiórka powbijały

Olek pisze:Hahahahaaha no i tak ma być

Ja zagospodarowałem świnkom koc, Mama musiała go wyrzucić bo się bardzo wiórka powbijały

Zauważam nowe znaczenie słowa:" zagospodarować"...

Głupi jestem No to dałem im ten koc po prostu

Ja bym najchętniej dała świniom większość materiałów, jakie mam w domu, deseczek i innych duperel z których można coś fajnego wykombinować, ale jak przychodzi co do czego to jest: " A niee bo ten koc jest dla gości, a ten tu leży od zawsze, a ten kiedyś będzie mi potrzbeny, a to się nie nada, a ja ci tego nie będę prać, a deski to nie itd.."

No cóż

Olek pisze:Głupi jestem No to dałem im ten koc po prostu

ok, spójrzmy prawdzie w oczy:ja deseczkę buchnęłam ale nieświadomie...

Mam pomysł - założe konto na zielniku szcęśliwego gryzonia i podam do niego login i hasło na forum, jak ktoś będzie chciał to zrobi zakupy z tego konta. A jak się punkty uzbieraja za każde wydane 10 zł 1 pkt to wymieni się (1 pkt za 0,5 zł) na paczuszke dla podopiecznych. Chyba że ktoś już wpadł na ten pomysł i można zamówienia składać?

Witajcie! Chciałam poinformować, iż w Bielsku - Białej nowa lecznica zainteresowała się naszym forum i umieściła moje świnki do adopcji. Są chętni pomagać i zamieszczać info o świnkach do adopcji, tak więc jak ktoś z Was jest z Bielska czy okolic, zapraszam.

Podsyłam link do lecznicy

https://www.facebook.com/avimedvet/?fref=ts


Pozdrawiam

Tylko do jutra!!!
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =58&t=5999

Nie wiem, czy taki dzień, czy ciśnienie, aura, czy coś, ale wszystko mnie śmieszy, mam dobry humor i wszystko idzie po mojej myśli Miła odmiana, bo zwykle to raczej w drugą stronę A zaczęło się od Pana Montera, który wczoraj przyszedł odczytać podzielniki ciepła z kaloryferów i, chcąc się oprzeć na parapecie, zamaszyście wsadził rękę w kaktusa (okraszając zdarzenie naszym narodowym przekleństwem, używanym często w formie przecinka) Dodam, że kaktus malutki i jedyny w całym domu.

A jak u Was? Coś Was rozbawiło, zainspirowało?

Mi wróciła angina ale mam jeszcze antybiotyk to sobie wziąłem i będę zdrów jak ryba.

A co mnie rozśmieszyło? Chyba mój brat, ale to jest ciągle. No i męczę się z postem na bloga, i to już się robi śmieszne bo temat dosyć łatwy a Aluś nie ma weny...