jak łączyłam klatki, to mąż miał ich na kolanach: Kropelek jako tako wyłożony na nodze, a Czupurek naleśnikował na kołdrze obok męża tylko szkoda, że zdjęć z tego nie mam
Katrin86 nie martw się - chłopcy pewnie zrobili sobie super imprezę i pół domu roznieśli
PS a tak na poważnie to myślę, że się dogadają Widać po zdjęciach, że dobrze im ze sobą