CAVIARNIA

mysle ze jakis ciemnyP:) zazdrości mu białości

Postaram się przyjrzeć (przestawiłam sobie klatkę do sypialni, a jestem dziś w domu do wieczora) i może rozdzielę.
Oddzieliłabym pogryzionego i dałabym mu jakiegoś kumpla.
Na razie myślę, czy nie dać mu czarnego ze strzałką. Tworzyliby ładną parę. Muszę tylko podejrzeć, czy to on go nie gryzie (wydaje się być miły i spokojny, ale może to tylko pozory).

Klatka stoi przy łóżku. Siedzę sobie z laptopem (jeszcze mam net) i się ukradkiem patrzę na świnie.
I nic! Aniołeczki same! Zaraza, co to pogryzła białego, się nie przyznaje do winy. Wszyscy tacy mili, kochani, grzeczni, idealni!
A te dziury, co biały ma na tyłku, to najpewniej sam sobie wygryzł, żeby wzbudzać litość i szybciej znaleźć dom. Tja...

Bardzo jestem ciekawa... bardzo!

ja tez!
jestem ciekawa, ktory to taki typ spod ciemnej gwiazdy.
Himusia pogryzc

Obaj panowie himusiowie są podziabani, choć czarnołapkowy dużo mniej.
Może oni między sobą się żrą?
Przy mnie cały czas wszyscy udają grzecznych!

Z tym, że sam się gryzie, to nie takie głupie wcale - bo strupy swędzą i wtedy świnka się wygryza i wydrapuje. Dawno temu, kiedy przejęliśmy świnki z minizoo w Śremie, kilka największych samców miało właśnie takie wygryzione rany, żeby sie wygoiły, musiały miec kołnierze. No, ale jeśli sa to "dziaby", to raczej "kolega"...

Ale on się sam nie gryzie.
Słyszałam w nocy i nad ranem wrzaski i łomot w klatce. W ciągu dnia nie (a cały dzień dziś w domu jestem).
Pewnie jutro się będą żreć, jak wyjdę do pracy na prawie cały dzień.

No bo jak ciemno, to pora rozrabiać
Moim zdaniem piątka pogryzie się na pewno - prędzej czy później - nie ma mocnych , jak się zorientują, że jest ok: lokal dobry, żarcie dają, to dawaj się lać.

Mam!!!!
Mam drania przyłapanego!!!!!
Kogo obstawiacie?

(A może ich jest kilku, ale jeden już zdemaskowany).