A czym oczko przemywałaś? Ja zauważyłam, że bardzo dobrze sprawdza się wywar ze świetlika, nie takiego w torebkach, tylko sypany. Na Alfika dużo lepiej działał niż cokolwiek innego na ropiejące oczko.
Ja jedyne sączki jakie miałam, to w dziurze po zębie...Ej, to nawet to samo co z Vitem mnie spotkało

Miałam usuwane wszystkie 4 8-mki i okropnie mi się babrało. Rzeczywiście póki były sączki, to było gorzej. Ale zdaję sobie sprawę, że u prosiaka to przecież inaczej niż u człowieka. Może ten nowy antybiotyk lepiej podziała. Dajesz mu coś na wątrobę? Co by po tej dawce leków mu się nie uszkodziła.