CAVIARNIA

Też tak mam. Jak mi pies mordę liże to zaciskam usta

ja temu "niemojemu" to w ogólę nie pozwalam nic lizać.. najgorzej jak mi przylezie pod łóżko i mnie mokrym nosem tyka, albo fuka.. albo ziewnie.. ciągle mu mówię, żeby zainwestował w tik-taki

wszystkie futra są kochane

tik taki!

Taki reklamowy post zrobię, ale nie mogę się powstrzymać, bo muszę się podzielić tą książką z jak największą ilością osób. A więc, choć pewnie część już przeczytała, koniecznie przeczytajcie książkę Marcina Kostrzyńskiego "legendy o wilkach.." Jest cudowna - i to będzie za mało o niej powiedziane.Ta książka, chociaż jeszcze jej nie przeczytałam, bo ciągle robię przerwy na oglądanie filmików nagranych przez niego jest tak poruszająca, że wszyscy ją powinni przeczytać. I tłumaczyć na inne języki. Zamierzam ją przetłumaczyć na hiszpański, żeby mógł ją przeczytać Mig
Poruszyła mnie tak samo, jak książka Daphne Sheldrick i jak książki Wojciecha Tochmana...choć tematy są skrajnie inne
Sama miałam niezwykłą przygodę z dzikami, a właściwie z loszką i dziczkami, więc wiem, że te zwierzaki są mega inteligentne. Te i wszystkie inne...dużo bardziej inteligentne niż niektóre homo sapiens...

W poszukiwaniu śladów wiosny..





Widoki kuchni (ten dzik z prawej drapał się o kamień )


Sroki się uwijają



Zsuwający się Homer..

Na dziki trzeba uważać. Szczególnie na lochę z małymi.
Piękną wiosnę znalazł Homerek

Fajny Homerek, futerko widać ma ładne, zadowolony. Dobrze mu u Was. Miał chłopak szczęście

Zsuwający się Homer mnie rozwalił
Znaleźliście wiosnę, pięknie

takie widoki masz z okna (dziki)??
u mnie czasem sarny widać i grubaśne kuny

ten uśmiech Homera

Takie widoki mam ze wszystkich stron, nie tylko z kuchni
Urodziły się pasiaczki (zdjęcie do dupy, ale nie dało się lepszego, bo ciemnawo już było)

Małe się chowały po krzakach a jak wybiegały, to od razu się grupowały na trawniku. Są 2 mamy a pasiaczków 14 albo 15...nie możemy doliczyć