Strona 76 z 255

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 06 sty 2015, 20:51
autor: NIKI 2
Super mieszkanko mają Twoje prosiaczki 8-) taka klatka to moje marzenie i moich prosiaczków pewnie też :)
Dużo zdrówka dla chłopaków :fingerscrossed:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 06 sty 2015, 21:10
autor: pour
Mi nie działa :( a chciałam pokazać TŻ, podobno meble kiedyś robił :lol:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 06 sty 2015, 23:23
autor: silje
Nie wiem dlaczego. Pewnie problem z jakąś wtyczką :think:

Jolka- a mi się właśnie podoba kojec Twoich świnek, bo taki naturalny, z jasnego drewna.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 07 sty 2015, 19:20
autor: Dzima
Na telefonie nie chciało mi odtworzyć, ale właśnie jestem na kompie i wszystko pięknie działa. Jestem pod wrażeniem jak w ogóle wymyśliłaś, że chcesz takie klatki. Super to wygląda i ładnie komponuje się w pokoju. :like:
Podoba mi się pokaz slajdów....chyba każdy zaczynał od "zwykłej 100", jak sobie przypomnę swoje zmagania z klatką aby była coraz lepsza i ładniejsza, to aż się łezka w oku zakręci :laugh:
A tymczasy mieszkają wszystkie w tej klatce? :think: chyba jakiś wieżowiec z klatek też masz postawiony :laugh: przecież raz miałaś 16(?) tymczasów :szczerbaty:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 07 sty 2015, 19:35
autor: jolka
Jolka- a mi się właśnie podoba kojec Twoich świnek, bo taki naturalny, z jasnego drewna.
a dzięki, ale miało być pieterko, teraz nie zakładam , bo za wielkie zrobili i zasłania pół kojca.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 08 sty 2015, 12:12
autor: silje
Dzima pisze: A tymczasy mieszkają wszystkie w tej klatce? :think: chyba jakiś wieżowiec z klatek też masz postawiony :laugh:
Nie, w tej klatce mieszkają tylko moje prywatne świnki, a tymczaski w tradycyjnych klatkach poustawianych gdzie się da:)
Myślę, że w klatkach są bardziej bezpieczne, bo to często (przynajmniej na początku)- dzikie świnki. Ale czasami myślę nad jakimś regałem dla nich, aby wszystko zajmowało trochę mniej miejsca.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 11 sty 2015, 12:59
autor: nana81
jolka pisze: a dzięki, ale miało być pieterko, teraz nie zakładam , bo za wielkie zrobili i zasłania pół kojca.
Jolu a nie da się tego jakoś poprawić? Może jeśli sama nie dasz rady to ktoś mógłby Ci pomóc.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 11 sty 2015, 16:46
autor: jolka
nana81 pisze:
jolka pisze: a dzięki, ale miało być pieterko, teraz nie zakładam , bo za wielkie zrobili i zasłania pół kojca.
Jolu a nie da się tego jakoś poprawić? Może jeśli sama nie dasz rady to ktoś mógłby Ci pomóc.
musze kogoś poprosic, sama nie dam rady - dwie lewe :D do śrubokreta- a szkoda tego pietra i taka fajna jest barierka tam z plexi.. hmm tylko stolarz znowu kase zedrze ze mnie.. a ci co montowali mi to małe pojęcie mają :redface:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 12 sty 2015, 0:56
autor: nana81
jolka pisze: musze kogoś poprosic, sama nie dam rady - dwie lewe :D do śrubokreta- a szkoda tego pietra i taka fajna jest barierka tam z plexi.. hmm tylko stolarz znowu kase zedrze ze mnie.. a ci co montowali mi to małe pojęcie mają :redface:
Jak chcesz to zmienić? Masz jakieś plany na ostatni weekend stycznia? Będę w Warszawie. Może damy radę a jak nie to może dam radę męża zmusić do stawienia się u Ciebie i może on zrobi.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

: 12 sty 2015, 23:30
autor: jolka
nana dzieki- pw poszło , bo zaśmiecamy wątek silje :nie_powiem: