CAVIARNIA

Namyśliłam się i wysłałam już zdjęcia na konkurs.
Takie wybrałam








A tu inne z sesji









Tola taką minę zrobiła po spróbowaniu pomidorka



Tu już zaległa. Dla niej nic nie było do jedzenia więc szybko się znudziła pozowaniem. Za to w nagrodę później dostała papkę, kukurydzę i słodkiego pomidora malinowego

Piękne świnki na pięknych zdjęciach ! Na pewno się dostaną do kalendarza

Super To już wiemy kto będzie w kalendarzu

Dziękujemy Nie ukrywam, że chciałabym żeby dziewczyny znowu załapały się do kalendarza

Tola pomału tyje. Moja dzielna dziewczyna coraz więcej rzeczy je sama i coraz mniej chce papki


Nucia dalej w okolicach 900



Wczoraj byłam tak zaganiana, że nawet nie miałam kiedy napisać ale właśnie minęło 7 lat jak przywiozłam do domu moje czarne szczęście Malutka z Warszawy pojechała do Łodzi (gdzie dwa dni była u Novvej) a później autobusem do miejscowości obok Złocieńca. Po 5 rano ją odbierałam z dworca
Zdjęcie zrobione zaraz po przyjeździe. Biedna była bardzo wystraszona



Wieczorem było łączenie/bez łączenia Dzięki Nali trochę się ośmieliła





Drugi dzień razem


A tak w trzecim dniu się tuliły



Brakuje mi Nali......

Zdjęcia jakby to było wczoraj.... szkoda że te świnki tak szybko odchodzą, Nala żyła we wspaniałym stadzie.
Już siedem lat, a taka była malusia

A jaka Nala była malusia Zaraz po zakupie i przyniesieniu do akademika





7 lat temu Nucia ważyła tylko 400 g

dobre
Dziwnie się ogląda takie zdjęcia kiedy zwierzaków już nie ma. Dobrze, że została wspaniała pamiątka.

Zawsze były śliczne.
Wspaniale, że dziewczyny wagowo tak dobrze stoją. Nie ma to jak troskliwa opieka.
Bardzo bym chciała, by moje obecne stado dożyło tak pięknego wieku.

sosnowa z całego serca tego Wam życzę
7 lat to kawał czasu. Ja jeszcze wtedy byłam na studiach. I nie miałam doświadczenia odnoście leczenia/opieki w trakcie choroby itd. Z czasem uczyłam się coraz lepiej nimi opiekować. Ale ile by nie żyła to zawsze będzie za mało. Ciekawe czy za rok też będziemy świętować. Bardzo bym chciała wyprawić jej 8 urodziny.
Patrząc w jakim wieku odchodzą niektóre świnki to jestem dumna z Toli, że jest taka dzielna i tak walczy. Ona ma 3,5 roku ale w październiku miną 2 lata odkąd walczymy z zębami. Albo tak szybko ujawniła się wada albo jest starsza niż poprzednia właścicielka powiedziała.

Frugo w połowie lipca skończył 5 lat. Ale impreza będzie dopiero we wrześniu z okazji dorodzinek