Strona 78 z 170

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Kayla - witaj w domu!

: 21 lut 2015, 21:44
autor: Panna Fiu Fiu
Co do kalendarza to pewnie będę miała problem z wyborem fotek. :roll: Tylko 3? Na 7 świń! :shock:

Toby uwielbia śnieg ale nie lubi jak jest mokro. Dlatego błotko raczej nie dla niego. A chciałabym żeby się w nim tarzał bo szczęśliwy pies to brudny (i najedzony!) pies. Z kąpaniem nie ma problemu, wnoszę go z łatwością do wanny...
Obrazek
Zdjęcie z ogródka, kiedy spadło mnóstwo śniegu!
A jak już się w niej znajdzie to stoi grzecznie :)

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Kayla - witaj w domu!

: 21 lut 2015, 21:54
autor: Miłasia
Ale jesteście szczęśliwi na tym zdjęciu :D .
Ja już nie pamiętam jak śnieg wygląda :idontknow:

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Kayla - witaj w domu!

: 21 lut 2015, 21:56
autor: katiusha
U mnie juz pod blokiem krokusy kwitną :lol:
Super zdjęcie ze szczęśliwym piesiałem :love:

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Ksawery - operacja 7.03

: 02 mar 2015, 15:22
autor: Panna Fiu Fiu
Dziękuję wszystkim za miłe słowa :love:

Niedługo trwał spokój w moim mini-zoo.
Zaniepokoiło mnie zachowanie Ksawerego. Chociaż je, bobczy i sika bez problemu. Siedzi głównie napuszony, czasem ponarzeka.
Poszłam do pani wet. 23.02. Waga - 0.73, twardy brzuch. Dostałam przekazanie aby stosować bio-lapis i espumisan.
Jako że nie pomogło wróciłam dzisiaj do pani wet. z nowymi objawami. Nie chce mu się ruszać tylnej części ciała i naciąga się maksymalnie zamiast chodzić (jeżeli to nie jest konieczne) z klatki czuć słodko-mdłym zapachem. Od razu pomyślałam o jakimś grzybie w jelitach. Postanowiłyśmy pobrać krew, jednak Ksawery miał za niskie ciśnienie krwi, wcale nie chciał się nią podzielić. Kiedy padło na pomysł pobrania krwi z uda i obróciłam Ksawutka na plecy poczułam pod palcami spore zaokrąglenie. Pokazałam to pani wet, zaczęło się macanie. Na stojąco nic nie było czuć, dopiero jak się położył znalazłyśmy ten spory guz.
Z powodu że nie dało rady pobrać krwi od razu udałyśmy się na USG. I moim oczom ukazał się wielki potwór. Lity guz, mocno ukrwiony. W najdłuższym miejscu mający... 4 cm! Schował się skubany w jelitach, wyszedł dopiero jak już był duży.
I niestety w sobotę ma operację. Operacja jest trudna ze względu na mocne ukrwienie i lokalizację guza. Ma 50% że wyjdzie cało.
Co to dokładnie jest, czy jest złośliwy czy nie... okaże się po operacji.
Strasznie się boję :(

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Ksawery - operacja 7.03

: 02 mar 2015, 15:33
autor: dalidaa
Trzymajcie się jakoś, będziemy ciepło o Was myśleć! :fingerscrossed:

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Ksawery - operacja 7.03

: 02 mar 2015, 15:42
autor: asiaijejczesio
Musi być dobrze :ok: . Dopiero co się ożenił. Nie ma tak łatwo żeby już się z żeniaczki wykręcać :nono:

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Ksawery - operacja 7.03

: 02 mar 2015, 16:12
autor: twojawiernafanka
Ksawciu, no co Ty! Już Ci się życie z Babą sprzykrzyło, że wymówek szukasz? :nono:
Będzie dobrze, na pewno - to taki dzielny chłopak! Z całej siły za Was trzymamy! :fingerscrossed:

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Ksawery - operacja 7.03

: 02 mar 2015, 21:08
autor: katiusha
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Ksawery - operacja 7.03

: 02 mar 2015, 21:22
autor: Miłasia
O matko :sadness: , biedny Ksawery, trzymam bardzo mocno kciuki, żeby wszystko się udało :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Wielka Siódemka i reszta :) / Ksawery - operacja 7.03

: 03 mar 2015, 1:18
autor: joanna ch
O matko! Będę trzymać kciuki! :fingerscrossed: