Oj no to się super cieszymy

Na pewno niedługo zacznie przybierać na wadze

A jeszcze wiosna idzie, trawką rzucisz, to w ogóle mu apetyt wróci i będzie zajadał.
Mój Żurek też nieco ma starte ząbki pod skosem (nie mówię o przednich, bo to w ogóle masakra...), ale póki nie ranią dziąseł i policzków, to mam się tym nie przejmować i nic z tym nie robić. Zauważyłam, że fajnie jest podawać różne rodzaje sianka, wtedy zawsze więcej pewności, że jakieś ździebełka mu zasmakują

Przynajmniej u mnie się to sprawdza
