Strona 9 z 11
Re: Femur [Warszawa] rez.
: 14 mar 2014, 11:00
autor: sosnowa

Ja też, choc nie mam narybku
Re: Femur [Warszawa] rez.
: 15 mar 2014, 16:55
autor: kdp2
Narybek wziął urwisy w obroty i mamy taki efekt

a dziś od rana zostałam pozbawiona wanny

Re: Femur [Warszawa] rez.
: 15 mar 2014, 17:52
autor: porcella
Trzymanie świń w wannie jest pewną świecką tradycją

Re: Femur [Warszawa] rez.
: 02 kwie 2014, 3:00
autor: Bofur_i_Gimli
Myślę sobie, że przyda się trochę jakiś update

-

Pragnę zauważyć, że mała kluska wygląda jakby wydłużyła się 2 razy w stosunku do stanu wyjściowego

jest już prawie pokojowo, ale czas na decyzję ostateczną zbliża się niechybnie, a mi ciężko ocenić, co w tej chwili robić...
Re: Femur [Warszawa] rez.
: 02 kwie 2014, 18:03
autor: porcella
Jeśli wolno. Co znaczy "prawie"?
Bywa, że się pokłócą po pół roku i dlużej spokoju, więc 100% nie masz nigdy.
Re: Femur [Warszawa] rez.
: 07 kwie 2014, 16:02
autor: Bofur_i_Gimli
Jasne, że wolno

W klatce jest zupełnie spokój, jedzą głowa w głowę, pyskowanie jest gdy Bofur wyjada Femurowi z paszczy ALE nie dochodzi do rękoczynów, wścieknie się trochę, poturkocze a zaraz zjada następnego kęsa. Są razem 24 na dobę i jakoś nie zrywam się w środku nocy żeby ich dzielić ani żadne tego typu rewelacje

Kładą się coraz bliżej siebie, są wokół siebie coraz bardziej swobodni - wyciągają się czy myją. To jeszcze nie koniec łączenia, ale ponieważ jest bez agresji to mam przeczucie, że jednak przechylą się w dobrą stronę

"Prawie" to własnie jeszcze ciągłe turkotanie dookoła siebie, głownie na wybiegach.
Re: Femur [Warszawa] rez.
: 07 kwie 2014, 17:23
autor: porcella
Wspólna micha najważniejsza!

Będzie dobrze

Re: Femur [Warszawa] rez.
: 15 kwie 2014, 7:47
autor: Cynthia
Czy on już może pofrunąć do kategorii Uratowane?
Re: Femur [Warszawa] rez.
: 16 kwie 2014, 9:24
autor: martu.ha
chciałabym, ale wciąż nie ma ostatecznej decyzji DS
Re: Femur [Warszawa] rez.
: 23 kwie 2014, 0:28
autor: Bofur_i_Gimli