Strona 9 z 10

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 22 sty 2014, 19:40
autor: jucha28
Nasze słoneczko dzisiaj wydało pierwszy raz głosik, szaleje po kuchni i czuje się już swobodnie. ;) :świnka1: :świnka2:

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 23 sty 2014, 0:43
autor: odeta89
:jupi:

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 31 sty 2014, 16:17
autor: jucha28
Nowe zdjęcia Gucia :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 01 lut 2014, 18:04
autor: kfeva
Śliczny jest :love:
Cudownie, że znalazł domek :)

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 11 lut 2014, 13:22
autor: ciupek
Jaki on dostojny :love: :love: :love:

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 13 lut 2014, 20:01
autor: jucha28
Hamak poszedł do prania i teraz czegoś mu brakuje :D Obrazek
tutaj miziany przez Aleksa Obrazek
i mycie po jedzonku Obrazek

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 20 lis 2014, 16:46
autor: kfeva
Kokoszek jest właśnie operowany - ma usuwaną gałkę oczną z powodu ropnia :(
Trzymajcie kciuki za maluszka, proszę...

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 20 lis 2014, 22:30
autor: kimera
Kvefa napisała mi, że Kokosio przeszedł operację. Żyje, leży sobie, biedaczek, i teraz już czeka go tylko rekonwalescencja. Dostaje środki przeciwbólowe, będzie dokarmiany Critical Care.

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 21 lis 2014, 1:23
autor: kfeva
kimera pisze:Kvefa napisała mi, że Kokosio przeszedł operację. Żyje, leży sobie, biedaczek, i teraz już czeka go tylko rekonwalescencja. Dostaje środki przeciwbólowe, będzie dokarmiany Critical Care.
Zgadza się.
Niedawno został dokarmiony Criticalem a chwilę potem chwycił ogórka :D

Re: Gucio [wst.rezer.] i Kokoszek w nowym domu

: 21 lis 2014, 16:09
autor: kfeva
Kokoś jest osowiały, nie chce samodzielnie jeść, zjadł wczoraj kawałek ogórka, pochrupał sianko i na tym się skończyło :( Ale strzykawkę z Criticalem sam chwyta, więc nie ma dramatu.
Bida moja malutka, serce mi pęka, jak na niego patrzę :(