Strona 9 z 111

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 09 wrz 2013, 12:32
autor: Katrin86
martuś gdyby tak jeszcze CZupurek nie "strzelał" na młodego...

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 09 wrz 2013, 12:36
autor: Katrin86
do domu chyba biegiem będę leciała :szczerbaty:
jeszcze 14 minut wrrrr

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 09 wrz 2013, 13:20
autor: Katrin86
weszlam do mieszkania a tam cisza totalna, kazdy w swojej chacie, jako ze czasami bywam wredna to zabralam im te chaty :szczerbaty:
lece teraz po synkado przedszkola, potm do banku i z powrotem do domu :szczerbaty:

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 09 wrz 2013, 15:38
autor: Katrin86
mąż wrócił przed nami do domu i tez była cisza :)
klatke maja otwarta, ale jakos nie chce im sie wychodzic

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 09 wrz 2013, 16:11
autor: awa39
To chyba dobrze wróży chłopakom. Może się już dotarli ;)

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 09 wrz 2013, 18:33
autor: Katrin86
pewnie tak awa :)
juz jest jakos spokojniej :D

dzisiaj wzielam obydwu na kolana, Kropelek dluzej sie wylegiwal miziany niz Czupurek :)
chyba bede sie bala obciac pazurki Kropelkowi, wiercipieta z niego jak sie go trzyma tak jak doroslego swiniaka :/

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 10 wrz 2013, 7:00
autor: KARINA2613
Katrin86 pisze: dzisiaj wzielam obydwu na kolana, Kropelek dluzej sie wylegiwal miziany niz Czupurek :)
nie wiem jak Czupurek, ale z Kropelka będzie pieszczoch nie z tej ziemi. uwielbia być głaskany :D

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 10 wrz 2013, 8:15
autor: Katrin86
zauważyłam :) , wczoraj wieczorem to kilka razy ziewnął na kolanach :)

:D fotka z wieczornych głasków kolanowych (oczywiście sama musiałam robić zdjęcie)
Obrazek

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 10 wrz 2013, 9:35
autor: Ann
Oj widać, że się akceptują skoro się tak przytulają do siebie :szczerbaty:

Re: Czupurek i Kropelek :)

: 10 wrz 2013, 10:23
autor: Katrin86
Ann, ale tylko u mnie na kolanach :szczerbaty:
jak na razie nie zauważyłam, żeby w klatce czy na wybiegu się do siebie tulili
jest coraz spokojniej, ale jeszcze Czupurek przegania młodego od siana od poidła (mimo, że jest po dwa paśniki z sianem, dwa poidła i dwie miski :roll:
jeszcze mąż mnie nie słucha, raczej, co do ich łączenia, bo dla niego to nie jest normalne, że Czupurek ciągle młodego przegania i "strzela jak z karabinu"